Gdyby świat mógł wybierać prezydenta USA
Prezydent Stanów Zjednoczonych jest najpotężniejszą osobą na świecie. W wyborach prezydenckich w USA w 2004 roku głosowało 122,267,553 ludzi. 6.5 miliarda już nie. Sprawdź, kto wygrałby tegoroczną elekcję, gdyby cały świat mógł głosować.
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Może pozostałe 6 mld ludzi wie, że demokracja nie polega na tym, że jedynie 2 słuszne partie rządzą nieprzerwanie od 140 lat?
Nie rozumiem jaki mamy w tym interes...
co to może być ? :)
Gdzieś czytałem ciekawy głos z USA, że Republikanie powinni głosować właśnie na niego, bo on na długie lata świetnie pokaże beznadzieje programu Demokratów.
Stare powiedzenie: kapitalizm nierówno dzieli bogactwo, socjalizm równo dzieli biedę, jakże będzie popularne za 5-10 lat w Stanach :)
Problem w tym, że teraz ci 'liberałowie' to z reguły socjaliści, którzy ''zmieniają poglądy'' co 4 lata- zawód: poseł :) Tak samo jest w Polsce,
Generalnie wybrałbym Boba Baar'a, od biedy McCaina.
vlodar: http://www.wykop.pl/ramka/54132/schemat-nastepstwa-wladzy-w-rosji
Pozdrawiamy imigrantów ew. ludzi wyjeżdżających do pracy za granicę. =)
Dla tych co pragną zagłosować na Busha po raz trzeci:
http://www.youtube.com/watch?v=gBfngOsvmA0
A Mccain to po prostu kontynuacja Busha.