Czekam na odrodzenie elektro-jazzu, bluesa i może elektro-poezji śpiewanej. Jakie gatunki można jeszcze spłycić, bo dubstep jest już płytki i powtarzalny sam w sobie.
Hmm, nieźle się prezentuje ta muzyka :). Nie jest to jakieś "łup łup" ani techno brzdęgolenie, obrazek na YT też fajny - taki klimat oldschoolowego sci-fi :D.
Komentarze (19)
najlepsze
zapoznaj się z projektem eletryczna maszyna mięsna ( http://emm.waligora.eu ) , a szczególniej z utworami 2,3,4 (na stronie są również teksty).
I motyw główny z Przepisu na życiu to dokładnie to samo.