1. Rodzice wspierają, ale nie rozumieją. Znajomi wiedzą, ale nie komentują, poza tym nie jestem typem człowieka, który nie ma sporo znajomych.
2. rano otręby + 150 ml mleka 0% (otręby to błonnik, ledwie co trawialny przez człowieka, i fajnie przeczyszcza), a obiad - warzywa duszone na wodzie (papryka, pomidor, mała cukinia) z ostrymi przyprawami. To jest ok :-)
@spectator: hmm też się nad tym zastanawiałam. Nie mam zaświadczenia, że jestem chora na bulimię :-( ani swobodnego dostępu do karty pacjenta. Jedyne , co może Cię przekonać, to moje odpowiedzi.
@matix32: Obecnie utrzymuję wagę 72 kilogramów przy wzroście 170 cm (na oko to wygląda jak taka kobieta rozmiar 40 - 42, bez ogromniastego brzucha). Wymiotowanie to tylko jeden z elementów tej choroby, ale zachowania takie jak to są spowodowane głównie chęcią ukarania się za złe zachowanie: za dużo jedzenia na raz pochłoniętego, problemy w pracy, problemy w życiu osobistym. Mój mózg nie mówi mi: zwymiotuj, tylko: jesteś beznadziejna, musisz się ukarać,
@olosie: Myśli samobójcze były, ale dawno temu, około 4-5 lat temu. Teraz wiem, że jestem zbyt dużym tchórzem i samobójstwo boli bardziej niż wymiotowanie. No i tyle załatwiania z mieszkaniem, pracą, pogrzebem.... Nie chcę tego robić rodzicom.
Leki na przeczyszczenie te dostępne w aptece bez recepty są liche, dochodzą sposoby domowe: olej rycynowy, parafinowy etc. Staram się unikać silnych leków, bo one jeszcze bardziej uzależniają i później ma się zatwardzenie przez
Nie lepiej zamiast tracić kasę na jakiś terapeutów itp pójść na jakiś fitness do profesjonalnej Pani Trener z boskim wyglądem i ćwiczyć pod jej czujnym okiem zajadając się pysznościami jakie Ci zaleci? Myślę, że jeśli będzie to odpowiednia osoba to bez trudu wkręci Ci, że jeżeli będziesz robić to co ona mówi to będziesz wyglądać równie bosko jak ona :)
albo chociaż do dietetyka albo najlepiej sama się tym zajmij wejdź na
@oiomek: Żeby móc mną kierować lub mieć na mnie wpływ, trzeba mieć przede wszystkim autorytet u mnie i muszę odczuwać respekt. Taka pani fitness nie jest dla mnie autorytetem i to główny powód - bo jak już pisałam wyżej, "jestem mondrzejsza i wiem lepiej". I tak się koło zamyka. Poza tym nienawidzę, jak na tych wszystkich fitnessach na mnie krzyczą, że za nisko nogę podnoszę albo jeszcze 232890 brzuszków przede mną
@miiig: Nie, ciężko powiedzieć, czy ktoś jest winny. To raczej kilka(naście) różnych czynników działających na moją osobę w jednym momencie lub w ciągu jakiegoś czasu.
Komentarze (155)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Jadłaś kiedyś kanapki ze smalcem i szczypiorkiem posypane pieprzem i solą? mmmm. :)
2. Lubisz mięcho z grilla?
3. Przyjedziesz na Wykop Party?
2. bardzo lubię, szczególnie pierś z kurczaka w ziołach.
3. jeśli kiedyś odbędzie się w Małopolsce, to możliwe, że wpadnę ;-)
2. Jak wygląda Twoja dzienna dieta, po której nie czujesz, że musisz się ukarać?
3. Czy korzystasz z pomocy organizacji pomagających leczyć bulimię?
4. Co jest Twoim zdaniem najgorsze w tej chorobie?
5. Jak ta choroba zmieniła Twoje nastawienie do życia, do siebie samej?
6. Czy da się całkowicie wyleczyć z bulimii?
7. Jakie masz problemy zdrowotne związane z tymi przejściami? Nie pytam
1. Rodzice wspierają, ale nie rozumieją. Znajomi wiedzą, ale nie komentują, poza tym nie jestem typem człowieka, który nie ma sporo znajomych.
2. rano otręby + 150 ml mleka 0% (otręby to błonnik, ledwie co trawialny przez człowieka, i fajnie przeczyszcza), a obiad - warzywa duszone na wodzie (papryka, pomidor, mała cukinia) z ostrymi przyprawami. To jest ok :-)
3. Organizacje mają to do siebie, że
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy myślałaś kiedyś o samobójstwie? (podobno duży % bulimiczek je popełnia)
Leki na przeczyszczenie te dostępne w aptece bez recepty są liche, dochodzą sposoby domowe: olej rycynowy, parafinowy etc. Staram się unikać silnych leków, bo one jeszcze bardziej uzależniają i później ma się zatwardzenie przez
albo chociaż do dietetyka albo najlepiej sama się tym zajmij wejdź na