Mialem takiego debila w klasie w szkole ;) Pewnego dnia byl taki tajemniczy, poprosil mnie o sprawdzenie rozkladu jazdy przez komorke, gdyz auto mu sie rozsypalo, spytalem sie dokad chce jechac, a poniewaz nie bylo to daleko, w ramach zwalczania szkolnej nudy zaproponowalem mu, ze go podwioze. W rozmowie po drodze wyszlo, ze chodzi o dziewczyne, byl umowiony. Po dotarciu w wyznaczony adres spytalem sie czy to tu, odparl ze nie wie,
@wjtk: mam kolegę, który pracował w taki sposób. Jego teksty (z smsów, które słał) na zajęciach były naprawdę ciekawe, np. "Czy wyliżesz mi cipeczkę do białej kosteczki??"
„Zaiste, widok czasem 3-4 kolesi kręcących się z kwiatami pod pachą w promieniu 10 metrów od siebie, rzucających sobie podejrzliwe spojrzenia i co chwilę nerwowo wysyłających sms′y był... okrutnie satysfakcjonujący.”
+ jeszcze te mrówki w brzuchu i największe powodzenie na SM.... Sadysta z kolesia jak nic.
Tak sie sklada nawet ze pracowalem w takiej infolini 1 dzien a raczej 3godz a byly to raczej szkolenia wiec praca nazwac tego chyba nie powinienem. Jesli dobrze pamietam siedzibe mieli w centrum wawy obok siedziby radia zet. Szkolenie mialem na dziale ''towarzyskim''. Pisalem jako ania20 i co najciekawsze z 6 idiotow to 3 bylo od SM. Oczywiscie na komputerze byla spora baza zdjec +18 ktore slalem seriami do napalencow. Po 3godz
@scanarch: Nie pamietam dokładnie, ogłoszenie znalazłem w wyborczej w dodatku praca i było to 3 lata temu:). Zeby nie skłamac stawka wynosiła 7zl/h lub. Więc nie duzo. W dziale towarzyskim 90% to były osoby z przedzialu wiekowego 18-30. Na dziale gdzie były wrozby/horoskopy i takie podobne (chyba ezoteryka się to nazywa) pracowało 5 pań w wieku średnim czyli tak po 40:)
Pracowałem kiedyś (lata 90te) w wydawnictwie pisemek dla dorosłych "Polskie dziewczyny", "Sex Randka". W redakcji zatrudniona była babka od wymyślania anonsów. Potem czytaliśmy uchachani lsty przychodzące do redakcji od rożnych naiwnych facetów którym wydawało się ze ze "młoda, 20lenia blondynka 90-60-90" jest na tyle zdesperowana ze daje anons w pisemku pornograficznym..
Jestem samotnym głupim łosiem, ale totalnie nie rozumiem, w jaki sposób te firmy się utrzymują; to by znaczyło, że musi być masa ludzi głupszych ode mnie?
Komentarze (36)
najlepsze
Może uznasz to za głupstwo i bzdurę, ale na omegle spotkałem kilka dziewczyn, i to nie były podróbki.
chyba.
[edit] do powiązanych dałem przypadek specjalny - koleś został wyruchany na sms-ach z czata.
+ jeszcze te mrówki w brzuchu i największe powodzenie na SM.... Sadysta z kolesia jak nic.
A nie wiesz ile płacą za takie znęcanie się nad ludźmi? :D
istnieje istnieje ;)
Też bym mógł zrobić AMA na ten temat, ale kurcze, za duże ryzyko :(