To będzie na głównej. Każdy kto oglądał Leni Riefenstahl od razu rozpoznaje niemiecki kult tężyzny,
przedwiośnie narodu niemieckiego, marsze i dumę z pięknej niemieckiej piosenki. I nie może ukryc
uśmiechu na twarzy. Life is life.
PS. za wikipedią:
Laibach w swojej twórczości często sięga do motywów wykorzystywanych w marszach wojskowych, symboli totalitarnych, estetyki faszystowskiej, stylizując podobnie swój wizerunek, czego celem jest podkreślenie zagrożeń związanych ztotalitaryzmem. Jednak jak powiedział wokalista zespołu "jesteśmy w
@Pandaa: Niestety obawiam się, że to może działać inaczej niż sądzą.
Autor nigdy nie powinien się wzbraniać przed ekspresją tylko dlatego, że zachodzi ryzyko iż ktoś opacznie pojmie jego twórczość. Dlaczego ? Bo ludzie są kreatywni i jak chcą to w każdej rzeczy zobaczą co chcą zobaczyć.
Krótko : tak jak rusznikarz nie odpowiada za każdą osobę zabitą przez jego broń, tak autor nie odpowiada za to co tam jakiemu deklowi
Wykop, choć imho dodawanie jednej piosenki... jest trochę bez sensu. Lepiej by było zrobić w pokazywarce, dodać kilka piosenek, linków, historię zespołu, powiązane zespoły... A tak trochę mało.
Ale sam utwór jest świetny :)
PS tak, sam dodałem jedną. Ale wtedy chodziło też o opis, w którym było wyjaśnienie i adres artykułu.
Moje standardowe "wszystko czym sie teraz zachwycasz, ja zachwycalem sie 5 lat temu" musze w tym przypadku zmienic na "wszystko czym sie teraz zachwycasz, ja zachwycalem sie 15 lat temu".
Jakieś 15 lat temu na okrągło słuchałem tej kasety (to taka taśma zamknięta w pudełku, którą można było odtwarzać w Walkmanie- poprzedniku Diskmana- poprzedniku MP3).
@shakazu: W Amish Paradise Yankowicha też jest puszczone od tyłu, tylko tam facet dalej śpiewa i to w należyty sposób. Trochę mi tego tutaj brakowało. Taki mały efekt.
Komentarze (62)
najlepsze
przedwiośnie narodu niemieckiego, marsze i dumę z pięknej niemieckiej piosenki. I nie może ukryc
uśmiechu na twarzy. Life is life.
PS. za wikipedią:
Laibach w swojej twórczości często sięga do motywów wykorzystywanych w marszach wojskowych, symboli totalitarnych, estetyki faszystowskiej, stylizując podobnie swój wizerunek, czego celem jest podkreślenie zagrożeń związanych ztotalitaryzmem. Jednak jak powiedział wokalista zespołu "jesteśmy w
Autor nigdy nie powinien się wzbraniać przed ekspresją tylko dlatego, że zachodzi ryzyko iż ktoś opacznie pojmie jego twórczość. Dlaczego ? Bo ludzie są kreatywni i jak chcą to w każdej rzeczy zobaczą co chcą zobaczyć.
Krótko : tak jak rusznikarz nie odpowiada za każdą osobę zabitą przez jego broń, tak autor nie odpowiada za to co tam jakiemu deklowi
Śpiewający to chyba jakiś prekursor growlingu.
Ps. Słoweńskie góry są piękne.
Np z tego: http://www.youtube.com/watch?v=W7SFcB0vOhQ&feature=related
Ale sam utwór jest świetny :)
PS tak, sam dodałem jedną. Ale wtedy chodziło też o opis, w którym było wyjaśnienie i adres artykułu.
Z logicznego punktu widzenia nie można im nic zarzucić.
Jakieś 15 lat temu na okrągło słuchałem tej kasety (to taka taśma zamknięta w pudełku, którą można było odtwarzać w Walkmanie- poprzedniku Diskmana- poprzedniku MP3).
dobre spostrzeżenie, wodzu.