@pawelje: mój profesor od jakości ma świetny pomysł na takich leniwych ludzi, płacić minimalne wynagrodzenie, zatrudniać mało pracowników a za dobrze wykonaną robotę będą dostawali comiesięczną premię (która nawet może przekraczać wynagrodzenie podstawowe). Człowiek ma trochę nasrane w głowie ale pomysły ma genialne.
@taknie: wniosek: powinni oszacować czy taniej zainwestować w słupki, których takie przygniecenie nie uszkadza i korzystać z tanich kosiarek rolników, albo czy taniej zostawić tanie plastykowe słupki i korzystać z profesjonalnych, drogich kosiarek, które słupki ominą.
Bo to co tam się dzieje nie może tak zostać. Firma kosząca powinna na podstawie tych filmików zapłacić za wymianę zniszczonych słupków.
@cichy202: Bawiłem się takim słupkiem nieraz. Jako nowy jest naprawdę sztywny. Przy wyginaniu, jego podnóża stają się miękkie, staje się bardziej podatny na kolejne. Prawdę mówiąc to po jednym zgięciu jest zniszczony.
U nas jest podobna sytuacja po każdej zimie. Większość słupków jest poniszczona przez pługopiaskarki i nie wiem czy przypadkiem na naprawę nie jest rozpisywany osobny przetarg:|
To się dopiero nazywa lenistwo. Lepiej przejechać po słupku niż trochę przekręcić kierownicę i wcisnąć jakiś guzik odpowiedzialny za zmianę położenia tej "kosiarki". Bo po co.
Komentarze (83)
najlepsze
Bo to co tam się dzieje nie może tak zostać. Firma kosząca powinna na podstawie tych filmików zapłacić za wymianę zniszczonych słupków.