@hutehut: nie wiem gdzie trafił ale nie w głowę. Tę krwawą kropkę pies ma na głowie od początku, być może od uderzenia w beton. Pierwszy strzał jest z tasera, dopiero jak się policjanci nieco odsunęli padł strzał z pistoletu.
@jediwolf: nie zesraj się, k#%^a spytać się nie można, bo przylezie taki bambinista z odpieseckowym zapaleniem mózgu i jeszcze będzie bronić rasę psich patusów
A ile labradora? Widzieliście jak zagryzł niemowlaki? Głośny przypadek był. Labradory do utylizacji. Powinno się ich zakazać. Ta rasa nigdy nie powinna się pojawić.
Ale macie zryte berety ze swoimi hasłami - "pięknie się patrzy na to zdychające ścierwo." Sami jesteście ścierwa. To jest zwierzę. Ze swoimi instynktami pierwotnymi. To tak jakby się cieszyć z zabicia tygrysa, bo ktoś z nim po ulicy chodził i zagryzł kogoś. Żałosne.
@Admian: Dokładnie.. jak można się cieszyć, co to zwierze komu zawiniło swoim urodzeniem, biedna istota, urodzona w złym miejscu, u złych ludzi, żyjąca ze złymi ludźmi.. Ludzie są żałośni..
@KRZHU: no smutne w #!$%@?. Bardzo dobrze pchlarzowi. Miał szansę się zreflektować po tym, jak przez tyle czasu go dociskali do ziemi, a następnie dostał paralizatorem.
@KRZHU: W pierwszym odruchu też tak pomyślałem. Ale -prawdopodobnie to już tylko drgawki pośmiertne. -ryzyko rykoszetu i zranienia postronnych, a zagrożenia już nie było -ryzyko że ktoś policjanta oskarży o nieudzielenie pomocy.
Komentarze (160)
najlepsze
Widzieliście jak zagryzł niemowlaki?
Głośny przypadek był.
Labradory do utylizacji. Powinno się ich zakazać. Ta rasa nigdy nie powinna się pojawić.
Ale spokojnie. Z takich psów, podobnie jak z konfiarstwa i pryszczy, się wyrasta...
Ale
-prawdopodobnie to już tylko drgawki pośmiertne.
-ryzyko rykoszetu i zranienia postronnych, a zagrożenia już nie było
-ryzyko że ktoś policjanta oskarży o nieudzielenie pomocy.