TD;LR
Nie pobrałem biletu parkingowego, dostałem wezwanie do wniesienia opłaty, mam ból d--y o traktowanie mnie za złodzieja i krętacza.
Przyznam szczerze, że w życiu nie spotkałem się z takim potraktowaniem i wyzyskiem jaki spotkał mnie pod Halami Banacha w Warszawie w ubiegłą sobotę.
Sprawa płatnych miejsc postojowych w takich obiektach jest dla mnie zrozumiała i dotychczas zakładałem, że ma na celu eliminację ludzi, którzy zastawiają przestrzeń swoimi samochodami, a parkują na parkingu ponieważ obok pracują albo mieszkają, a nie znaleźli miejsca parkingowego pod swoją pracą, blokiem.
I żeby nie było, były znaki - jasne, klarowne. Ale...stałem w kolejce do parkingu dobre 10-15 minut. Szczęśliwy faktem, że w końcu zwolniło się miejsce - zająłem je i poszedłem na zakupu zapominając o kwicie w biletomatu.
W niecałą godzinę ogarnąłem zakupy, wróciłem do samochodu, odpaliłem wycieraczki i zauważyłem że ciągnie się za nimi jakiś papierowy glut. Aha - "wezwanie do opłaty dodatkowej".
I co mnie w tej całej sytuacji rozjuszyło? Odpowiedź na reklamację.
Dużo rozumiem, wiem - mój błąd - zapomniałem. Nie migam się od odpowiedzialności. Nie mam zamiaru uciekać od obowiązku opłaty, nie zamierzam bawić się w nieodbieranie pisemek i walczenia w sądzie zasłaniając się, że nie wiem kto prowadził samochód. Ale sądziłem, że Halom Banacha zależy na klientach, na ich dobrym samopoczuciu.
Wszedłem na stronę atpark, wypełniłem reklamację, jako załącznik wrzuciłem paragon (rozwaliło mnie, że trzeba zmieścić się w 100 znakach). W parę godzin przyszła odpowiedź:
Dzień dobry,w odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne dot. Wezwania do wniesienia Opłaty Dodatkowej nr 22731021 wystawionego w dniu 2023-12-09 dla pojazdu o numerze rej. ELXXXXX informujemy, że podstawą do zajęcia miejsca parkingowego jest pobranie biletu parkingowego oznaczającego rozpoczęcie okresu najmu miejsca parkingowego, zgodnie z Regulaminem parkingu niestrzeżonego.Informujemy, że fakt dokonania zakupów w sklepie nie zwalnia z obowiązku przestrzegania Regulaminu parkingu.Regulamin parkingu oraz tablice informacyjne umieszczone są w widocznych miejscach na terenie parkingu i wyraźnie informują Klienta o konieczności pobrania biletu parkingowego niezwłocznie po zaparkowaniu pojazdu. Informujemy również, że przedmiotowy parking to teren prywatny, na którym zarówno oznakowanie parkingu jak i Regulamin zostały uzgodnione z właścicielem/zarządcą terenu. Sposób wprowadzenia tych regulacji i oznakowania został zweryfikowany przez Ministerstwo Cyfryzacji (jest to konieczne w celu udostępnienia danych z CEPiK). Obowiązkiem stosowania się do zasad wymienionych w Regulaminie parkingu niestrzeżonego objęci są wszyscy korzystający z miejsc parkingowych. Brak biletu skutkuje wystawieniem "Wezwania do wniesienia Opłaty Dodatkowej".Bardzo nam przykro, ale w związku z powyższym nie możemy uznać prośby o anulowanie opłaty - wezwanie zostaje podtrzymane.Informujemy, że termin uregulowania należności wskazany na wezwaniu został wydłużony o okres rozpatrywania reklamacji.Należność z tytułu wezwania do zapłaty należy uiścić na rachunek bankowy podany na wezwaniu.Nieuiszczone płatności mogą być dochodzone w drodze postępowania egzekucyjnego na podstawie danych właściciela pojazdu uzyskanych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Korzystający z parkingu może zostać wówczas dodatkowo obciążony w szczególności kosztem pozyskania danych właściciela pojazdu z CEPiK w wysokości zgodnej z obowiązującymi przepisami oraz kosztami postępowania sądowego i egzekucyjnego, zgodnie z orzeczeniami zapadłymi w sprawie.Aby w przyszłości zapobiec tego typu sytuacjom, proszę pamiętać o pobraniu biletu parkingowego po zaparkowaniu pojazdu.
Brawo Hale Banacha.
Chciałbym serdecznie Państwu podziękować za "opłatę dodatkową" którą otrzymałem od AtPark pod Państwa halą! Uwielbiam czuć się jak potencjalny krętacz, złodziej i osobnik poszukujący miejsca postojowego "na krzywy ryj". Z przyjemnością wrzucę "opłatę" w ramkę i powieszę sobie nad łóżkiem, aby mi przypominała, że chęć dokonywania zakupów u Państwa może być karana.
Dziękuję za uwagę.
Komentarze (67)
najlepsze
@offtza: Jeden kwitek. Nie naginaj rzeczywistości.
@offtza: W tym wypadku to nie ma sensu. Te firmy parkingowe żerują właśnie głównie na reklamacjach - podajesz im dane osobowe na tacy, wiedzą już gdzie słać wezwania do zapłaty i komornika.
@Turbojurek: Nie jest. W lokalnym LIDL przy samoobsłudze jest pudełko do którego ludzie wrzucają paragony, wystarczy podejść i złapać garść. Na tyle że OP może potwierdzić przelewem, ale te firmy mają wywalone. I takich zgłoszeń dziennie mają setki - biorąc pod uwagę iloma parkingami zarządzają.
Nie było tam parkomatu żadnego ani nic więc jak zawsze podjeżdżałem, parkowałem, robiłem zakupy i wychodziłem. Pewnego razu jak zawsze podjeżdżam i parkuję. Żadnej informacji że należy pobrać bilecik, nigdzie nic nie ma o tym że parking teraz jest płatny. Robię zakupy i z głośników w sklepie słyszę, że parking jest teraz płatny i należy pobrać bilecik. Zbieram się więc do
Skoro się do nich odezwałeś i określiłeś to raczej pozamiatane.
W Kielcach na parkingu Rossmana/Lidla (operator IT PARKING) - na kwitku parkingowym widnieje kwota dodatkowa 450 zł
pod innym lidlem miałem problem z pobraniem biletu, bo pan w