@Danuel: wtedy też nie było progu wyborczego i wszystko wchodziło. Teraz potworzyło się koalicję małe partię co nie miały szans się dostać do Sejmu podczepiły się do wiekszych
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 60% (jestem botem)
W efekcie działania progów 5 i 8 proc. (ten drugi dla koalicji partyjnych) oraz liczenia metodą belgijskiego matematyka Wiktora D'Hondta osiem lat temu PiS zdobywając niecałe 38 proc. głosów, osiągnął samodzielną parlamentarną większość.
Dwa duże ugrupowania nie przekroczyły wtedy progów (Zjednoczona Lewica 7,6 proc., KORWiN 4,8 proc.), a dodatkowo metoda D'Hondta nie daje wprost proporcjonalnego przełożenia głosów na liczbę mandatów, ale faworyzuje wygranego, w tamtym wypadku PiS.
Czyli rosną duże szanse, że totalna opozycja może się nie dogadać i Prezydent że względu na destabiliAcje państwa będzie mógł rozwiązać sejm, daj Boże..
Komentarze (7)
najlepsze
Ktoś tu nie pamięta lat 90'
Nowa Lewica
Platforma Obywatelska RP
bezpartyjni z list KO
Nowoczesna
Inicjatywa Polska
@Balonowy21: lol P rezydent? Że Anszej to taki P rezydent?