Kulisy ewakuacji lotniska. Pracownik ochrony wyciągnął granat przy pasażerach [N
Bagaż, w którym był granat, nie został sprawdzony w bezpiecznym miejscu, ale przewieziony do terminalu i prześwietlony w punkcie kontroli bezpieczeństwa. Równolegle, tuż obok, cały czas trwała kontrola pasażerów. - Trudno uwierzyć w taki poziom lekceważenia istniejących procedur - komentuje Wojciech
greedo z- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
a nie kapitańczyni przypadkiem?
Jeżeli coś działa nie tak