Nie mam zamiaru negować ciekawych koncepcji, ale mam wrażenie, że w tym wypadku twórcy zapomnieli o ograniczeniach ogniw jakie są obecnie dostępne na rynku. Nawet zakładając, że udałoby im się upchnąć całą elektronikę, porty, slot na kartę SIM i anteny (GSM, GPS, WiFi i Bluetooth) z jednej strony, a całą drugą krawędź okupywałby akumulator to i tak bateria o takich gabarytach dostarczy energii na mniej niż dzień użytkowania.
@ZamknijSieZamknijSie: Jeżeli ma to być gadżet wyłącznie samochodowy, to można pomyśleć nad zasilaniem indukcyjnym z gniazda zapalniczki. Akumulator zdolny podtrzymać pół godziny rozmowy może dałoby się jakoś upchnąć. Ewentualnie coś takiego i żadne źródło zasilania nie jest potrzebne.
"...podłącza się również do systemu GPS, dzięki czemu możemy na bieżąco przekazywać informacje o naszym położeniu na facebooka i twittera, wzbogacając je o obrazy z zainstalowanych w samochodzie kamer."
@ilduce999: Np. dla szefa. Dla żony-szpiega. Wielu kierowców udostępnia takie informacje dla zabawy (jak ten kierowca TIRa co jeździł po USA). Zastosowań, wbrew pozorom, bardzo wiele, ino nie dla zwykłego szaraczka (chociaż tacy też się znajdą, wtedy można zadawać sobie pytanie "Po jakiego...?").
"system GPS wyśle informację o wypadku do komórki, która z kolei przekaże komputerowi pokładowemu informację o dokładnym położeniu kierowcy, co umożliwi między innymi odpowiednie napięcie pasów bezpieczeństwa oraz określi ciśnienie i moment odpalenia poduszek powietrznych."
Masz wypadek, GPS orientuje się, że się rozbiłeś (???!) i wysyła do komputera pokładowego (przez komórkę) informację o wystrzeleniu poduszki powietrznej? A jak nie będę miał telefonu przy sobie to poduszki się nie włączą?! Co więcej telefon
"Dzięki czemu możemy na bieżąco przekazywać informacje o naszym położeniu na facebooka i twittera, wzbogacając je o obrazy z zainstalowanych w samochodzie kamer." - pewnych rzeczy w zmieniającym się świecie nigdy chyba nie zrozumiem ;)
"jak na razie pozostaje wyłącznie na etapie prototypu"
Nie cierpię takich wykopów, bo można mieć milion ciekawych pomysłów ale nadających się do realizacji (z różnych względów) może być mniej niż jeden procent.
Komentarze (20)
najlepsze
Czy to jest wykop czy włażę w reklamę?" :<
Niestety w dzisiejszych czasach
Co przetrzymuje więcej energii - naładowana bateria, czy kawałek czekolady tej samej wielkości?
Komentarz usunięty przez moderatora
:|
Po jakiego...?
a raczej miałem, bo nie pamietam gdzie ją polozylem i nie moge znalezc
ale pomysł całkiem dziarski i pewnie prędzej czy później możliwy do zrealizowania
Masz wypadek, GPS orientuje się, że się rozbiłeś (???!) i wysyła do komputera pokładowego (przez komórkę) informację o wystrzeleniu poduszki powietrznej? A jak nie będę miał telefonu przy sobie to poduszki się nie włączą?! Co więcej telefon
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie cierpię takich wykopów, bo można mieć milion ciekawych pomysłów ale nadających się do realizacji (z różnych względów) może być mniej niż jeden procent.
Ale za to poznałem kolejną snobistyczną firmę.