Jak ktoś lubi seriale sci fi to gorąco polecam Babylon 5. Jest świetnie napisany, ma dobrą muzykę i świetna grę aktorską i ciekawe postacie. Jest trochę archaiczny jeśli chodzi o wystój wnętrz i niektóre sceny ale jak się to przełknie to jest genialny. ( ͡º͜ʖ͡º)
@larkinflight: Nawet teraz się broni. Zauważ, ile w scenariuszu jest warstw. Jak jest złożony - masz zwykły romans, jednoodcinkowe dramy, ale też i pogłębioną analizę wielu czynników: relacje z wrogiem, te zbiorowe i indywidualne, kwestia przebaczenia, szacunku, przyjaźni, czy poświęcenia. ile masz wielowymiarowych postaci, które nie są zgrzebnie ociosane. Jest też kwestia prowadzenia tych postaci przez sezony - te z pierwszego i te z ostatniego przebyły długą drogę...
@ImperiumCienia muszę przyznać że Cienie to jedni z najbardziej przerażających antagonistów w scifi. Ich statki wymiatały ( ͡º͜ʖ͡º) Vorloni też dawali radę
Piękne jest to, że dzisiaj takie (i lepsze!!) efekty można osiągnąć w domu korzystając z darmowych aplikacji. Robotę całego studio może wykonać 1 zapaleniec :)
Pseudokosmiczne. W przestrzeni kosmicznej nie ma powietrza więc niczego nie słychać bo dźwięk to drgania powietrza. Promieni lasera też nie ma prawa być widać. Nawet na ziemi nie widać a co dopiero w próżni. Sama bitwa to śmiech na sali. Tumany, którzy ją wyreżyserowali naoglądali się za młodu filmów o bitwach żaglowców i myślą, że okręty kosmiczne będą stały burta w burtę i do siebie #!$%@?ły. Już dzisiaj okręty morskie siebie nawzajem
@PanDzikus akurat babylon 5 był bardzo dokładny jeśli chodzi o fizykę (i nie tylko). Statki oraz stacja mają obracające się sekcje żeby mieć ograniczoną grawitację. Myśliwce poruszają się w kosmosie jak powinny. Dużo technologii jest wymyślona ale zwykle ma to jakies uzasadnienie. Ten serial był genialny i bardzo dobrze napisany.
Komentarze (17)
najlepsze
@larkinflight: od porywczego furiata do filozofa-wojownika...
Komentarz usunięty przez autora