Jaki jest poziom promieniowania w Fukushimie?

Porównując do Czarnobyla to może i nie ma większych wartości w Fukushimie, ale za to jest teren o wiele bardziej równomiernie skażony. Oznacza to, że mniej jest hotspotow a więcej miejsc o znacznie podwyższonym, ale jednolitym poziomem promieniowania na sporym obszarze.

[mlotek_to_uniwersalna_odpowiedz]

To napisz, jaka jest normalna dawka promieniowania ze źródeł naturalnych.
Nie przypadkowo i w Czernobylu żyją ludzie (a do niedawna nadal reaktory pracowały - co za zaskoczenie, bo przecież miliony km2 zostało unicestwione - wg idiotów z wykształceniem humanistycznym), a Nagasaki i Hiroshima są normalnie funkcjonującymi miastami.
Owszem, tuż po awarii/wybuchu promieniowanie jest zabójcze, ale dość szybko się zmniejsza (kwestia połowicznego rozpadu, to, co jest najbardziej zabójcze, szybko się rozpada, a zostają

[Sweet-Jesus]

@mlotek_to_uniwersalna_odpowiedz: Jednej stałej wartości nie da się określić bo o ile u mnie w mieście poziom promieniowania wynosi 0,18 µSv/h a roczna dawka w Polsce to 3,30 mSv/h tak chociażby w okolicach miasta Ramsar w Iranie to ok. 260 mSv/h i jest to całkowicie naturalne. Norma dla stacji dozymetrycznych w Polsce to przedział od 0,1 µSv/h do 0,3 µSv/h a wartości powyżej 0,3 µSv/h wymagają weryfikacji źródła pochodzenia podwyższonego poziomu

[mlotek_to_uniwersalna_odpowiedz]

@Sweet-Jesus: No właśnie. Nie ma co demonizować promieniowania jonizującego (oczywiście w granicach rozsądku, dość dokładnie określonego normami), bo inaczej strach by był pójść w Tatry (granit), latać samolotem etc.
Zresztą sam chodziłeś tam i wiesz doskonale, że tamtejsze promieniowanie nie jest "zabójcze"