@choleryk: No właśnie. Większość nie siedzi w Sejmie dla marnej pensji, tylko dla "lub czasopisma", "Mira, Rycha i Zbycha", "grupy trzymającej władzę" i tym podobnych.
@zakowskijan72: No właśnie o to chodziło, żeby dostawali sporo, ażeby oddalić ich od pokusy przekrętu "bo po co skoro mamy dużo". Ale człowiek jest chytry i jak ma dużo to chce jeszcze więcej. Morał z tego taki skoro jesteś złodziej to sp#%%@$%aj do paki.
@struksik: Nie za co? tylko dlaczego? A dlaczego? Bo mogą. Bo nikt im nie zabroni. Bo i tak zostaną wybrani na kolejną kadencję. Tylko głupi by nie skorzystał z takiej okazji.
Pragnę przypomnieć, że w Republice Rzymskiej wszystkie funkcje publiczne były bezpłatne - państwem mieli bowiem sterować ludzie dla których najważniejsze były nie wymierne korzyści ale chwała wynikająca ze służby Senatowi i Ludowi Rzymskiemu.. Efekt: państwo słynęło z gigantycznej wręcz korupcji i dziwnych układów (patrz opisana przez Cycerona afera Werresa). Politycy, którzy wydali trochę sestercji na zjednanie sobie sympatii wyborców musieli przecież jakoś odzyskać tę kasę. Robili to w najłatwiejszy sposób - przyjmując
Politycy powinni zarabiać na tyle dużo, by prawdziwi eksperci mogli nawet z czysto pragmatycznego powodu chcieć się udzielać w polityce. To tak jak z różnicą między pracą w budżetówce, a w sektorze prywatnym. Dobry specjalista może i by poszedl pracować dla kraju, ale wtedy zarobi 5000 za ciężką pracę, a w sektorze prywatnym przy lepszych warunkach pracy będzie zarabial tych tysięcy kilkanaście. Różnica jest spora i jak się ma rodzinę to się
@Ryu: A prestiż z powodu piastowania najwyższych urzędów w kraju? Chyba tak właśnie działa to w Szwajcarii gdzie politycy nie otrzymują wynagrodzeń, poprawcie jeśli się mylę.
@Swirus: nic nie podwyższą, uchwalą posły i senatory, że politykom należy się minimalna, ale jednocześnie stwierdzą, że oni sami nie są politykami, a mężami stanu (a jako dowód podadzą właśnie tą ustawę)
@Swirus: Dawno nie słyszałem bardziej populistycznych haseł. Każdy w społeczeństwie powinien zarabiać w zależności od tego ile pracy wykonuje i jak ważna ta praca jest, a poseł i senator to jedne z ważniejszych stanowisk w administracji publicznej - tworzą nasze prawo. Niska pensja zwiększa tylko skłonność do korupcji. Od posłów można wymagać rzetelnej pracy, a jak się coś komuś nie podoba to sam może kandydować, żyjemy w demokratycznym kraju.
Ja na początek proponuje rozliczać ich z obecności i uzależnić diety poselskie od frekwencji. 100% obecności na posiedzeniach, 100% diety poselskiej. Adekwatnie w wypadku gdy ktoś nie pojawia się wcale.
fajnie to brzmi, tylko że zapominamy o tym że ci ludzie stanowią prawo - i fajnie by było, gdyby mieli sami wystarczająco dużo "siana" żeby nie być podatnym na wpływy różnych "grup wpływu", nie?
@Aqwart: A czy sądzisz, że te naście tysięcy miesięcznie ich uodparnia, czy raczej rozbudza apetyt? Poczytaj, ilu z nich zaciąga kredyty zaraz po wejściu do sejmu (ogrrromne kredyty). Czytałem kiedyś w Polityce bodajże, jak bardzo bali się przedterminowego rozwiązania sejmu ze względu na kredyty właśnie. Stać nas na to, żebyśmy płacili im tyle, by byli całkowicie "niepodatnymi"? Przecież ich pensje nie są wcale takie wysokie. To ledwo jakieś 4-5 średnich krajowych.
Poslowie powinni miec PODNIESIONE pensje. Bylo juz kiedys na wykopie o tym, ze nasi stanowiacy prawo maja jedne z najnizszych wynagrodzenie wzgledem pensji minimalnej w danym kraju NA SWIECIE.
Prawo tworzone przez poslow jest beznadziejne, co nie jest niczym dziwnym, skoro taki posel zarabia mniej niz porzadny prawnik, a w gratisie dostaje:
- pogarde 80% narodu
- wyzywanie od zlodziei i nierobow przy byle okazji
@chrum: Jesli chce zatrudniac specjalistow (a przypadkiem, takich zatrudniam), to place im tyle zeby tych specjalistow na poczatek skusic do pracy u mnie. Nie oplaca mi sie brac byle kogo i liczyc ze sie nauczy jak mu obiecam premie. Oplaca mi sie specjalista, ktory bedzie dobrze pracowal na moja korzysc.
Przerażacie mnie! Ludzie! Autentycznie mnie przerażacie! Obniżyć tym, dowalić tamtym - wszystko z pogardy i bardzo niekonstruktywnego podejścia "niech ma tak źle jak ja/my/ktośtam".
Ok, to powiedzcie mi, jaki konkretny problem zostałby rozwiązany takim posunięciem ? No jaki?? Albo co się stanie z tą hipotetyczną nadwyżką? Włożycie ją do kieszeni dzieląc na 30 mln ??
PRZERAŻACIE MNIE! Kiedyś myślałem, że takie idiotyzmy to hasła SLD (vide wykop o nieszczęsnym Napieralskim) wpisujące się
Komentarze (117)
najlepsze
Ehhh
Nie każdy poświęca trzecią część swojego życia na ksztalcenie się by potem cieszyć się z tego prestiżu.
Fajnie jak ktoś coś robi powodowany tylko i wylącznie troską o ojczyznę, ale zazwyczaj tak nie jest, więc lepiej bądźmy realistami niż idealistami.
Poslowie powinni miec PODNIESIONE pensje. Bylo juz kiedys na wykopie o tym, ze nasi stanowiacy prawo maja jedne z najnizszych wynagrodzenie wzgledem pensji minimalnej w danym kraju NA SWIECIE.
Prawo tworzone przez poslow jest beznadziejne, co nie jest niczym dziwnym, skoro taki posel zarabia mniej niz porzadny prawnik, a w gratisie dostaje:
- pogarde 80% narodu
- wyzywanie od zlodziei i nierobow przy byle okazji
- sledzenie przed
Ok, to powiedzcie mi, jaki konkretny problem zostałby rozwiązany takim posunięciem ? No jaki?? Albo co się stanie z tą hipotetyczną nadwyżką? Włożycie ją do kieszeni dzieląc na 30 mln ??
PRZERAŻACIE MNIE! Kiedyś myślałem, że takie idiotyzmy to hasła SLD (vide wykop o nieszczęsnym Napieralskim) wpisujące się