Widzę że jedzenie robaków stało się dyżurnym pisowskim tematem do odwracania uwagi a ludzie to chwytają jak reksio szynkę, Ten naród to mem. Jak PiS wygra trzecią turę bo robaki to ten kraj zasługuje na rozbiory XDDDD
Wow, pojechał do Kambodży. Przeczytał o niej na wikipedii i wydaje mu się, że jest mądrzejszy od pozostałych turystów. Po tonie głosu panienki widac, ze ma gdzieś co on plecie.
Mówi prawdę ale jednocześnie jest to głupi argument.
Bo jakby ktoś w Polsce np. otworzył restaurację i elementem w menu była by przygotowana tarantula to pewnie bym spróbował.
Nie dlatego że chcę jeść robaki czy coś bo daleko mi do tego tylko dlatego że jest to ciekawostka.
Podobnie jak np. próbowałem wegańską dietę (która btw jest ochydna) nie dlatego że chciałem zostać veganinem tylko dlatego że znam paru wegan i postanowiłem spróbować
@madmanlabs: zgadza się. Kiedyś ze znajomymi z azji bylismy w super knajpie azjatyckiej (takiej z gwiazdkami michelin) . Super żarcie, ale stwierdzili że u nich w kraju się tak tego nie je, że w zupie zamiast wołowiny pływał raczej szczur albo cokolwiek żywego, bo taka była bieda że nawet na hodowlę wlasnej kury nie zawsze było ludzi stać.
@MetalowyBieg: Trzaskowski nic ni chce wciskać. Będzie jak z migracją muzułmanów. PiS krzyczał, że PO chce wpuszczać Muzułmanów a potem sami otworzyli biura rekrutacyjne i ściągają ich do kraju na potęgę. Jak teraz krzyczą o pokarmie z robaków to znaczy, ze już jacyś PiSowcy notable mają udziały w zakładach planujących wprowadzenie takiego jedzenia.
PS. Takie same rzeczy jak są w raporcie C40 wiszą na stronie Ministerstwa Środowiska. I tylko jedno z
no bo żabie udka, ślimaki i krewetki to wszyscy żarli najpierw jako wykwintne dania. No różnie się z różnymi potrawami wątpliwej jakości potoczyło na świecie, z tarantulami akurat poszło w tą stronę. Ja do dziś nie kumam jak można wpierd**ać krewetki
Komentarze (66)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo jakby ktoś w Polsce np. otworzył restaurację i elementem w menu była by przygotowana tarantula to pewnie bym spróbował.
Nie dlatego że chcę jeść robaki czy coś bo daleko mi do tego tylko dlatego że jest to ciekawostka.
Podobnie jak np. próbowałem wegańską dietę (która btw jest ochydna) nie dlatego że chciałem zostać veganinem tylko dlatego że znam paru wegan i postanowiłem spróbować
@madmanlabs: I właśnie o to chodzi. Z założenia ciekawe pomysły mogą doprowadzić do tego, ze będą tylko robaki, a alternatyw zabraknie.
@madmanlabs: zgadza się. Kiedyś ze znajomymi z azji bylismy w super knajpie azjatyckiej (takiej z gwiazdkami michelin) . Super żarcie, ale stwierdzili że u nich w kraju się tak tego nie je, że w zupie zamiast wołowiny pływał raczej szczur albo cokolwiek żywego, bo taka była bieda że nawet na hodowlę wlasnej kury nie zawsze było ludzi stać.
To nie jest żaden argument, bo
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak teraz krzyczą o pokarmie z robaków to znaczy, ze już jacyś PiSowcy notable mają udziały w zakładach planujących wprowadzenie takiego jedzenia.
PS. Takie same rzeczy jak są w raporcie C40 wiszą na stronie Ministerstwa Środowiska. I tylko jedno z