Podstawowy, do dziś nie rozwiązany problem samochodów na wodę (i czegokolwiek innego na wodę) polega na tym że pozyskanie wodoru z wody pochłania w najlepszym razie tyle energii ile można potem uzyskać z jego spalenia. Komentarze na yt trochę mnie załamują. Ludzie to jednak debile.
poważnie? a gdzie żółte napisy. energia nie powstaje z niczego. nawet na schemacie jest akumulator. czyli najpierw elektroliza a potem spalanie wodoru jako napęd. ale odkrycie. samochód na wodór wymyślili. jeżeli przejechał 80 na szklance wody to ma 2 powinien zrobić 160. dlaczego nie dolali wody? bo im akumulator padł. firma zniknęła bo była oszustwem jak inne takie. na YT jest pelno generatorów darmowej energii. ludzie mogą własne elektrownie robić. no ale
Komentarze (3)
najlepsze
https://en.wikipedia.org/wiki/REVAi
https://web.archive.org/web/20080720231105/http://www.popularmechanics.com/automotive/new_cars/4271579.html
Podstawowy, do dziś nie rozwiązany problem samochodów na wodę (i czegokolwiek innego na wodę) polega na tym że pozyskanie wodoru z wody pochłania w najlepszym razie tyle energii ile można potem uzyskać z jego spalenia.
Komentarze na yt trochę mnie załamują. Ludzie to jednak debile.