Toaleta separująco-kompostująca z włókna szklanego
Moja opowieść o stworzeniu prototypu toalety separująco - kompostującej z włókna szklanego i żelkotu
martinosv z- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Moja opowieść o stworzeniu prototypu toalety separująco - kompostującej z włókna szklanego i żelkotu
martinosv z
Komentarze (8)
najlepsze
1. Obudowa z plastyku z deską itd.
2. Głowna cześć robocza w obszarze wypróżniania mianowicie metalowa taśma z elementami czyszczącymi zasilana ręcznie lub nożnie. Po zrobieniu tego, co trzeba na metalową powierzchnię, naciskając nogą przycisk zawartość jest przesuwana w kierunku otworu i spada do pojemnika znajdującego się poniżej. Dzięki zgarniakom i metalowej taśmie powierzchnia jest zawsze czysta i estetyczna.
3. 1 pojemnik na ekskrementy.
Potrzebujesz metal, który nie koroduje w trudnych warunkach (nie tylko #1 i #2, ale też chemia)
Skonstruuj taki "element czyszczący", który zachowa skuteczność po sezonie i da się go umyć (skutecznie, żeby nie było zapachu) bezkontaktowo.
@Chrok: Obawiam się, że trudność stanowiłoby wykonanie tego, co opisałeś.
Założenie zacne, ale nie zapominaj, że to ma trafić do masowej produkcji. Nikt ci kwasówki nie wmontuje do kibla.
@Chrok: skonstruuj te zgarniaki, opisz ładnie, materiał na patent, a kto wie, może i pasywny dochód.