Życie kulturalne w Polsce jest w stanie zapaści od stanu wojennego,
kiedy to wartościowych twórców zastąpiły miernoty Po roku 1989 w Polsce nie ukazała się w zasadzie ani jedna książka klasy Trylogii, Lalki czy Ziemi obiecanej … Być może to zjawisko światowe. Wystarczy przyjrzeć się laureatom literackiego Nobla.
cogitos z- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
@zielono_mam_w_glowie: dobry żart xD
a) wyleczenie gruźlicy, wcześniej artyści tworzyli w szale twórczym bo i tak zaraz mieli umrzeć
b) zakazanie wszystkich substancji "wspomagających"
Większość tych twórców to były regularne ćpuny na psychodelikach, morfinie, kokainie czy heroinie
Całe szczęście, w kapitalizmie gniotów nikt kupować nie chce. A polska literatura po 1989 rozkwita. Przykłady z mojego ulubionego gatunku, czyli fantastyki - Saga o Wiedźminie, wydana w latach 1994 - 1999; Cykl Inkwizytorski, wydany w latach 2003 - 2020; cykl o Panu Lodowego Ogrodu, wydany w latach 2005 - 2012;
Zakop, informacja nieprawdziwa ( ͡° ͜ʖ ͡°
@rafal-hard: to mit 20 lecia wojennego. Bogaci oligarchowie zażywali kultury i nosili się we francuskich łaszkach. Jeździli importowanymi samochodami. Większość Polaków żyła w chlewie, wynajmowali łóżka na godziny, a Warszawa była siedliskiem gangów i prostytucji. W dodatku bez kanalizacji :)