Co ciekawe, po roku od tych publikacji okazuje się, że rację miałem jednak ja, a nie mieli jej mainstreamowi „eksperci”, sponsorowani przez producentów szczepionek.
Pan Doktor nadal nie rozumie, ze jego nie oskarza sie o "nie mienie racji" tylko o publikowanie tresci niezgodnych z aktualna wiedza medyczna :)
Komentarze (1)
najlepsze
Pan Doktor nadal nie rozumie, ze jego nie oskarza sie o "nie mienie racji" tylko o publikowanie tresci niezgodnych z aktualna wiedza medyczna :)