@tomez: Też zbudziło to we mnie pewne podejrzenia. Okazuje się, że kod kreskowy nie mówi za bardzo o kraju produkcji. A jeżeli nie chcecie kupować produktów, gdzie w liście płac znajduje się jakiś żyd to...
@polonia27 Chciałem poprzeć, ale nie lubię tendencyjnych tekstów w stylu X należy do Żydów itp., bo wiele razy okazywały się nieprawdziwe. Logiczniej byłoby bojkotować produkty made in Izrael
@GeraltRedhammer: Irytują mnie takie kłótnie i napuszczanie jednych na drugich. Jakieś osiem kilometrów od mieszkania mam piękny pomnik nienawiści rasowej - Muzeum KL Auschwitz. I na prawdę ludzie - jeden idiota napisał idiotyczną książkę (Ha, jakby to była jego pierwsza. Ale się obudzili niektórzy wcześnie...) i kilku fanatyków go popiera (Jakbyśmy sami nie mieli takich sytuacji na własnym podwórku, może nie do końca z książką, ale z innymi mediami...) sprawa niedługo
Logiczniej byłoby bojkotować produkty made in Izrael
Twoja wypowiedź jest bardziej sensowna.
Aczkolwiek nie zapominajmy, że najwięcej kasy środowiska żydowskie trzepią w USA (w kontekście Żydzi robiący tam biznes).
A więc bojkot proponuję zacząć np. od nieuczęszczania na filmy made in Hollywood (przecież to w pełni biznes żydowski), ponadto na przyjrzenie się historii wielu produktów właśnie amerykańskich (im większe, tym lepiej, w końcu przecież z USA płyną największe fundusze do
McDonal'ds? Coca-cola? Disney? Winiary? To są produkty żydowskie/pochodzą z Izraela? Bo mi się wydaje, że są amerykańskie, natomiast Winiary - polskie.
Komentarze (235)
najlepsze
Dopisz Wyborczą.
A ja myślałem że maja przyczepione małe pejsiki!
zakupy - Real i Biedronka
jogurty - Muller
slodycze - Grześki!
KFC, PEPSI,
media - GG !!! AMD - TVP - Teletubisie
kosmetyki - szampony Schauma i Adidas
ciuchy - Cropp i Rezerwat, Fendi, Alexander McQueen, Etro
perfumy - Phi to dobre dlda francuzów! Ale jak już musicie to Chanel
kawa,slodycze Cola cao, Coffe heaven prymat!(!)
I zakaz czytania wyborczej. Od dziś tylko Uważam, rze!
Logiczniej byłoby bojkotować produkty made in Izrael
Twoja wypowiedź jest bardziej sensowna.
Aczkolwiek nie zapominajmy, że najwięcej kasy środowiska żydowskie trzepią w USA (w kontekście Żydzi robiący tam biznes).
A więc bojkot proponuję zacząć np. od nieuczęszczania na filmy made in Hollywood (przecież to w pełni biznes żydowski), ponadto na przyjrzenie się historii wielu produktów właśnie amerykańskich (im większe, tym lepiej, w końcu przecież z USA płyną największe fundusze do
Co dowodzi tylko tego, że łykasz wszystko co napiszą niczym pelikan...
Jak powiem, że Kaczyński jest Żydem to też to łykniesz?
Myślcie samodzielnie zamiast brać na wiarę wszystko, co napiszą w Wyborczej czy Gazecie Polskiej. Każda skrajność jest zła.
Komentarz usunięty przez moderatora