W powiązanych moja fotka tego miejsca wykonana 1 Sierpnia 2010 roku wykonana ze wzgórz Ilkley, jakieś 20 kilometrów od celu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, co fotografuję, poza tym że wyglądało to właśnie na jakąś stację nasłuchową.
Moje największe marzenie, to dowiedzieć się, co się kryje w tajnych archiwach watykanu... wejść tam z kilkoma tłumaczami i posiedzieć z miesiąc, a potem można umierać, znając największe tajemnice historii.
@JamesikR: Problem w tym, że one NIE nazywają się "tajne". Po łacinie to Archivum Secretum Vaticanum, a więc "prywatne" lub "osobiste" (tzn. należące osobiście do papieża).
@HouseMPrawdziwy: Sam sobie muszę odpowiedzieć bo czas na edycję minął. W Jednym i drugim artykule kiedy mowa o tajnym rosyjskim miasteczku, do którego nie ma wstępu... po małych poszukiwaniach - pomylono całkowicie Otwarte dla ewentualnych "zwiedzających Kużgorie z Tajnym i całkowicie odciętym od świata Kuz'elga (parę kilometrów od siebie)
@devaitis: A Ja chętnie pozwiedzał był Strefę 51;)
Zawsze jarały mnie teorie o tajnych bazach z kosmitami, testami na ludziach itd. Mają swój mroczny klimat...
Jak nielegalnie "zwiedzałem" z kumplem powojenne bunkry to miałem podobne odczucia, opuszczone obdrapane szafki, przedmioty których zastosowania bliżej nie znam i do tego najczarniejsza ciemność oraz cisza jaką miałem okazję doświadczyć.
@Fallriv: Też mnie zawsze interesowały takie klimaty, ale myślę sobie, że jeśli rząd USA rzeczywiście ma jakieś pozostałości UFO, kosmiczne technologie itd to na pewno nie w Strefie 51, o której wie każdy i którą interesuje się gro ludzi. Pewnie trzymają to w Strefie 37 albo 72 czy jakiejkolwiek innej o której nikt nie mówi ;-)))
Komentarze (55)
najlepsze
Stąd właśnie mamy słowo "sekretarz".
Komentarz usunięty przez moderatora
ps. Oczywiście poza Chuckiem Norrisem.
Widać zarys jakichś dwóch okrągłych budowli. Silosy rakietowe ,reaktory atomowe ?
Moja pierwsza myśl to Klub Dżentelmenów, może to świadczyć o samo-niedowartościwoaniu.
Zawsze jarały mnie teorie o tajnych bazach z kosmitami, testami na ludziach itd. Mają swój mroczny klimat...
Jak nielegalnie "zwiedzałem" z kumplem powojenne bunkry to miałem podobne odczucia, opuszczone obdrapane szafki, przedmioty których zastosowania bliżej nie znam i do tego najczarniejsza ciemność oraz cisza jaką miałem okazję doświadczyć.
Lubię takie miejsca. Super wykop!