"Sto dziewięćdziesiąty dziewiąty dzień jawnej fazy rosyjskiej napaści na Ukrainę. Na samym początku przeproszę, ale nie jestem w stanie podać wszystkich, najnowszych doniesień. Zdjęcia, filmy, plotki, deklaracje i trolling wymierzony w Rosjan napływają w takim tempie, że nie jestem tego w stanie opanować i, jeśli czytacie komentarze pod wpisami na tym profilu to pewnie wiecie +/- tyle samo, co ja. Tym większa zasługa osób, które usiłują coś z tego posklecać - więc
@pulutlukas: "Dodatkowo, żeby było zabawniej, Kovalenko twierdzi że szlaki zaopatrzeniowe Rosjan są tak skonstruowane, że obecny stan rzeczy rozwala im także zaopatrzenie wojsk na Donbasie. Coś musi w tym być, bo Girkin publikował jakieś narzekania w tym stylu: że układy między pseudorepublikami a Rosją są takie, że tam jakieś cła i opóźnienia… Zresztą nawet jak je skasują, to trzeba opracować to wszystko od nowa, wytyczyć nowe - znacznie dłuższe - marszruty,
A jeszcze dalej na wschód jest prawdziwy skarb, rosyjska „nitka życia” - pkt. „8”, pozwalająca na bezpośredni transport zaopatrzenia na Donbas. Owszem, można będzie wozić łukiem przez Rosję - to plus ~150km, ale nie znam przepustowości tych szlaków. Chyba, że Ukraińcy wyjdą na granicę państwową i zaczną wysyłać sabotażystów… Na koniec ciekawostka: Konstany Maszowiec napisał, że Rosjanie panikują coś u siebie o „ukraińskim desancie”. No i ja się całkowicie z nim zgadzam,
Mogą sobie styworzyć schowaną linię obronną w dość sprzyjajacych warunkach w razie gdyby ruscy jednak rzucili na ten odcinek frontu wieksze siły. W sumie to by była niezła strategia walki na wyczerpanie, żeby w krótkich ofensywach odbijać większe połacia terenu na odcinkach frontu, gdzie jest to dość łatwe. Potem przygotowywać okopane linie obronne i ewentualnie przechodzić do obrony na korzystnych dla siebie warunkach.
Ich armia jest jak i rosjanie - zarozumiali, butni, bez ludzkich uczuć i głupi. Mocni tylko jak maja przewagę, albo wobec słabszych. Tylko Niemcy się mogli na demokratyzację Rosji nabrać …
Komentarze (15)
najlepsze
Na samym początku przeproszę, ale nie jestem w stanie podać wszystkich, najnowszych doniesień. Zdjęcia, filmy, plotki, deklaracje i trolling wymierzony w Rosjan napływają w takim tempie, że nie jestem tego w stanie opanować i, jeśli czytacie komentarze pod wpisami na tym profilu to pewnie wiecie +/- tyle samo, co ja. Tym większa zasługa osób, które usiłują coś z tego posklecać - więc
Na koniec ciekawostka: Konstany Maszowiec napisał, że Rosjanie panikują coś u siebie o „ukraińskim desancie”. No i ja się całkowicie z nim zgadzam,
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko Niemcy się mogli na demokratyzację Rosji nabrać …