Generalnie jestem ciekawy ile te cwaniaki internetowe zarabiają. Zawsze się znajdzie ktoś kto kogoś wyśmieje itp. W tym polaczkowie to mamy albo ludzi zawistnych, albo fałszywych. Czy nikt z nikim nie może normalnie dyskutować a wszelkie dyskusje na tym wykopie zawsze muszą być sprowadzane do przepychanek ?
Ogólnie ciągle panuje opinia, że tylko studia się liczą, że po nich to czeka fortuna i szczęście.
Pracuję w sklepie, także za taką kwotę. Ciągle szukając innej pracy. Niestety ciężko o to bo tylko z 1na10 firm do ktorych wyslalem aplikacje dzwonią, albo rzadziej.
Pracując w sklepie mam pogląd na to jak zarabiają ludzie którzy biorą kredyty. Większość zarabia 1000-1300 netto, pracują w swoich firmach po kilka lat.
Najbardziej mne denerwują ludzie którzy uważają, że tylko osoba po studiach ma prawo żyć. A zarabiaj ty sobie i milion/msc ale i innym daj zarobić, chociaż i tak wiem, że 90% tzw. wykształconych to patałachy które nic nie potrafią a zaliczenia dostali z litości.
1386... zł brutto?! k@$%a, wezcie sie za siebie a nie biadolicie jak zule pod sklepem :/ Nie potrafie sobe nawet wyobrazic jakim nieudacznikiem trzeba byc dzis, w wieku 20-kilku lat, albo jak nie obrotntym glupkiem, zeby pracowac za takie pieniadze...
jak ludzie przestaną się godzić na takie warunki to firmy będą musiały podnieść pensje, to samo dotyczy bezpłatnych staży albo półdarmowych, gdzie wielką łachę Ci robią, że pozwolą Ci popracować przy obsłudze ksero za darmo zastępując jeszcze dwie inne osoby
@Lori: nie w tym rzecz, tylko w tym, ze chciec to moc, jak ci nie pasuje 1386, to poszukaj czegos innego, a jak koniecznie musisz przyjac prace za taka kase, to nie marudz, tylko poszukaj czego innego. A teraz bedziemy sie uzalac nad biedulkami, co pracuja za pensje minimalna. Jakby mieli wiecej oleju w glowie i mieli poczucie wlasnej wartosci, to by nie wzieli takiej placy, tylko by zazadali wiecej albo
@anika1983: A jak myślisz, jak byle cieć bez wykształcenia będzie zarabiał 2 tysiące, to chleb podrożeje czy potanieje? Będzie u nas więcej fabryk czy mniej? Będziemy zamożniejszym narodem czy biedniejszym? Odpowiedz sobie na te pytania a później zarumień się ze wstydu.
Mamy takich ciekawych ludzi niestety. Kilka lat temu nie chcieli pracować za "1000 pln", wszyscy chcieli zarządzać i "managerować" - bez doświadczenia oczywiście. Priorytetem jest "skończenie studiów", a nie zdobywanie wiedzy i znajomości. Do pracy idzie się "na 8 godzin", a nie do pracy.
Kiedy ktoś idzie inną ścieżką - to "brak papiera się na nim kiedyś odbije".
Nikt natomiast nie patrzy na okazje, które są wszędzie. Tak wyśmiewana praca w McDonaldzie
Nie no co wy. Przecież oni ukończyli "STUDIA WYŻSZE" nie będą się zniżać do pracy fizycznej. Oto jak uczelnie wyższe przygotowują do prawdziwego życia.
@charlie01: pamiętam jak ludzie z mojego rocznika, którzy 3-4 lata temu kończyli studia szukali pracy to nie chcieli pracować za 1200 pln - każdy chciał od razu "zarządzać" i "dyrektorować" za 3000. I tak dyrektorowali na stanowiskach "jeszcze mam czas" i "przecież szukam", aż przyszedł kryzys, a teraz - kilka lat po studiach z pustym CV coraz ciężej o pracę, a jak ktoś nie robił nic przez tyle lat (nawet w
Narzekacie na socjalizm, ale zauważcie, że przez kapitalizm korporacyjny jest wyzysk przez co młodzi (bez pleców) zarabiają tak mało pieniędzy, bo w kapitalizmie liczą się tylko zyski bogatych i kapitał firmy. Tam nie liczy się człowiek i jego uczucia.
Natomiast w socjalizmie nawet jeśli nie masz bogatej rodziny, masz zagwarantowane mieszkanie i pracę, dzięki której można spokojnie żyć, a ludzie są bardziej solidarni, gdy nie muszą walczyć o pieniądz, rywalizować ze sobą.
@Socialist: Myślę, że tyle wystarczy :) Widzę ile z wypracowanych przeze mnie pieniędzy idzie do mojej kieszeni a ile do kieszeni urzędasów, nierobów i meneli. Widzę jak różne grupy zawodowe mają rozdawane przywileje za które muszę płacić w podatkach. Nie mogę sam decydować o tym czy się ubezpieczyć czy nie, więc ktoś wyżej uważa, że jednostka jest kompletnym idiotą (do czasu wyborów oczywiście). Mam narzucone z góry jak mam odkładać na
najśmieszniejszą ofertę jaką dostałem w życiu wynosiła: 5zł na godzinę jeśli palisz, 5,50zł jeśli nie palisz, na miesiąc na umowę zlecenie, chodziło oczywiście TYLKO na miesiąc, nadgonić produkcję.
Komentarze (185)
najlepsze
Ogólnie ciągle panuje opinia, że tylko studia się liczą, że po nich to czeka fortuna i szczęście.
Wiadomo, ze to nie prawda, większość chodzi na
Pracując w sklepie mam pogląd na to jak zarabiają ludzie którzy biorą kredyty. Większość zarabia 1000-1300 netto, pracują w swoich firmach po kilka lat.
Ale też przychodzą wojskowi - 2000netto.
I inni któzy zarabiają powyżej 2000-3500zł netto.
Są to zazwyczaj wyższe stanowiska urzędowę.
W dużych
Kiedy ktoś idzie inną ścieżką - to "brak papiera się na nim kiedyś odbije".
Nikt natomiast nie patrzy na okazje, które są wszędzie. Tak wyśmiewana praca w McDonaldzie
Natomiast w socjalizmie nawet jeśli nie masz bogatej rodziny, masz zagwarantowane mieszkanie i pracę, dzięki której można spokojnie żyć, a ludzie są bardziej solidarni, gdy nie muszą walczyć o pieniądz, rywalizować ze sobą.