Dlatego też jestem adwokatem tradycyjnej rodziny. Rodziny z mężczyzną, który jej przewodzi. Po pierwsze, czyni to z niej własne królestwo mężczyzny i jego własną domenę, którą zdobył i w której może zaszczepiać swoje duchowe idee, a także wykazywać się odpowiedzialnością. Dzięki takiej postawie mężczyzna w najpełniejszy sposób może stwarzać poczucie bezpieczeństwa dla swojej żony i dzieci.
@Bastion1980: To też jest prawda. Stąd np. "wrażliwe intelektualistki" łapią prostych chłopów. Nie chodzi tylko jak to się na wykopie powiada o "bolec", tylko o poczucie bezpieczeństwa właśnie przecież.
@wykopowicz71: Promowanie patriarchalnej katolickiej narracji nazywasz mówieniem jak jest? Gdzie tutaj jest prawda? To jest zwykła manipulacja, bo dzietność nie zależy od religii tylko od poziomu rozwoju gospodarki danego kraju. Im bardziej rozwinięta gospodarka, tym mniejsza dzietność. Zresztą nie dla każdego niska dzietność jest problemem - ja mam to gdzieś. A tak poza tym to na żadne Julki nigdzie nie narzekałem.
Komentarze (10)
najlepsze
Ciekawe stwierdzenie.
Jak się nie podoba, to po jaką cholerę dodajesz
Co do samego celibatu nie jest to wstrzemięźliwość od uprawiania seksu to zakaz dziedziczenia.
BTW: Rzeczywiście z wykopkami jest coś nie tak. Narzekają na "julki", itp., a jak ktoś napisze dlaczego tak jest to "prawacka propaganda".