Ze swojej strony nie rozumiem, dlaczego wiele osób tutaj poleca Lidl - sklep, gdzie 90% towarów pochodzi z Niemiec. To już wspierajmy ten swój przemysł troszkę.
Tak k%#%a jasne. Jeśli moja sytuacja finansowa jest zła to znaczy że nie umiem gospodarzyć tak? Buahahaha większego idiotyzmu nie słyszałem. To nie moja wina że ceny ciągle rosną, a płace stoją w miejscu.
Odnośnie marketów to biedronka czy lidl nie są najtańsze choć ten pozornie biedny wystrój/klimat na to wskazuje. Wiem bo mam auchan i biedronkę w pobliżu. W auchan jest większy wybór, ogólnie jakość ich własnych produktów tych z kciukiem jest lepsza ( ostatnio kupiłem wodę z biedronki i śmierdziała jak ściek) i ceny są niższe. Tylko trzeba też potrafić robić zakupy w marketach a nie pchać wszystko jak poj#$ do koszyka żeby później
@sowa12: " I pod żadnym pozorem nie chodzić na głodnego do sklepu!" - to już całkowicie zabrzmiało jak poradnik bezdomnego :) A odnosząc się merytorycznie to wg. poziomu cen ustawiłbym Tesco < Biedronka < Real < Lidl przynajmniej wśród żywności codziennej.
Chyba się nie zgadzam, bo może i niektóre produkty są tańsze w sklepach typu biedronka lidl itd ale znowu inne mogą być droższe... np w tesco można płacić kartą a nie widzę różnicy w cenie między biedronką... zresztą tak jak pisałem w każdym sklepie tańsze jest co innego
Poza tym tu nie chodzi o to, ze w Biedronce czy Lidlu jest taniej i zaplaci sie 10 zlotych mniej za podobne produkty. Tu chodzi o to jak pieniadz realnie traci na wartosci. Tak jak w socjalizmie trzeba bylo tracic czas na szukanie towaru tak teraz trzeba go tracic na szukanie taniego produktu, najczesciej niskiej jakosci.
Hodowany jest nowy gatunek ludzi, ludzi biernych, bez inicjatywy, zaleznych od panstwa poprzez np.
@arturccc: Lidl ma z pewnością lepsze jakościowo towary niż Biedronka i nie leci w chu*a z pojemnością (Jogobella 355g, lżejsze sery, mniejsza Coca-cola - po przeliczeniu cena jak w Tesco). W Biedronce nie dostaniesz tak dobrej papryczki z nadzieniem feta, chałwy greckiej (w Grecji wyprodukowanej), nie dostaniesz tak dobrych płatków śniadaniowych nie dostaniesz tak tanich i smacznych produktów kuchni świata.
"Rób zakupy mądrze, licz się z każdą złotówką i nie p%$!#$% głupot."
Taa wspaniała recepta na bogate życie w tym pięknym kraju. Najlepiej się zamknąć "nie pie###ić głupot" i będzie nam się żyło jak w Irlandii. Żeby zakupy w Biedronce były rozwiązaniem problemów z naszym rządem, to biegałabym tak codziennie.
marketing szeptany na wykopie powinien być zabroniony!
Biedronka jest tania, ale towar gorszej jakości nawet jak od tego samego producenta. Dają wyśrubowane normy cenowe producentom, którzy aby temu podołać muszą obniżyć jakość - inaczej się nie da. Część towaru mogą w niskich cenach ze względu na skalę zamówień, znaczna jednak cześć jest jakości minimalnej, jedynie spełniającej normy. Jak ser bez sera, plastry szynki bez szynki.
Komentarze (281)
najlepsze
Biedronka - portugalska
Real - niemiecki
Tesco - angielskie
Carrefour - francuski
Żabka - czeska
np. mnie
- Biedronka ma podpisanie wieloletnie (np 10-letnie) kontrakty z róznymi firmami spożywczymi
- Zamiast Loga xxx jest logo Biedronki
Ktoś pisał, że nie radzi kupywać mięsa, wędlin w Biedronce. Ja mam inne zdanie, Sporo wędlin jest 'firmowych' np Sokołow i są bardzo dobre.
Komentarz usunięty przez moderatora
co innego w carrefour gdzie na cenach kanują ostro, czasem nawet kilka złotych!
(ostatnio:lody manhattan 9,99-13,99)
i zawsze tak robię, choć raz sie stawiali w LD a jako że byłem jeszcze dzieciak to i nie umiałem długo wytrwać przy swoim.
W takim przypadku możesz powołać się na przepisy prawa i kupić t owar za cenę, która widnieje na półce.
to co mi się podoba najbardziej w tej sieci sklepów to to że jak tam wejdziesz to masz na 70% produktów "wyprodukowano w Polsce".
Poza tym tu nie chodzi o to, ze w Biedronce czy Lidlu jest taniej i zaplaci sie 10 zlotych mniej za podobne produkty. Tu chodzi o to jak pieniadz realnie traci na wartosci. Tak jak w socjalizmie trzeba bylo tracic czas na szukanie towaru tak teraz trzeba go tracic na szukanie taniego produktu, najczesciej niskiej jakosci.
Hodowany jest nowy gatunek ludzi, ludzi biernych, bez inicjatywy, zaleznych od panstwa poprzez np.
Taa wspaniała recepta na bogate życie w tym pięknym kraju. Najlepiej się zamknąć "nie pie###ić głupot" i będzie nam się żyło jak w Irlandii. Żeby zakupy w Biedronce były rozwiązaniem problemów z naszym rządem, to biegałabym tak codziennie.
Biedronka jest tania, ale towar gorszej jakości nawet jak od tego samego producenta. Dają wyśrubowane normy cenowe producentom, którzy aby temu podołać muszą obniżyć jakość - inaczej się nie da. Część towaru mogą w niskich cenach ze względu na skalę zamówień, znaczna jednak cześć jest jakości minimalnej, jedynie spełniającej normy. Jak ser bez sera, plastry szynki bez szynki.
Bzdurą jest że kupując w biedronce polskie