Boris Johnson. Premier, który umie i lubi się bawić
„Partygate”, bo tak oczywiście ochrzczono całą aferę, rozwija się w zawrotnym tempie, niemalże z dnia na dzień, zgodnie z regułami gatunku. Każdy dzień przynosi nowe szczegóły, zaskakujące wyjaśnienia i niespodziewane zwroty akcji.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze