Ciekawe posunięcie :) Mam nadzieję, że już niedługo będzie można odczuć te zmiany, chociaż z drugiej strony wydaje mi się, że dla osoby, która po prostu umie posługiwać się wyszukiwarką Google nie jest to żadna rewelacja gdyż taka osoba wyrobiła już sobie nawyk oceniania stron "na oko". Ale fajnie byłoby gdyby zniknęły te strony, które pojawiają się w wynikach na pierwszej stronie, gdy wpiszemy nazwę jakiegoś programu (nawet darmowego) czy popularnego sterownika
Mam nadzieję, że google nie zejdzie na psy, bo moim zdaniem google schodzi na psy. Najpierw dodali dynamiczne wyszukiwanie, a teraz usunęli "Szukaj w wynikach". Szukanie w wynikach, to była superowa sprawa, bo mogłem łatwiej znaleźć to, czego szukałem, teraz mam masę wyników, ale nie koniecznie na pierwszym miejscu mam to, czego potrzebuję. 10 lat mój sposób szukania się sprawdzał, a teraz muszę wyszukiwać w inny sposób.
Po dupie dostaną wszystkie małe bolki, które serwisu opierają na RSSach z onetu i wp, ale już np. taki chłam Gazety.pl - jak tutaj: http://info.wyborcza.pl - będzie się miał świetnie. Polecam ten adres, jako podręcznikowy przykład spamu i sztuczne wygenerowanej treści - bo co za sens ma wrzucenie w globalną sieć np. zbioru wszystkich artykułów z gazety wyborczej zawierających w treści słowo "albowiem" (http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/albowiem). Ale dzięki temu ilość stron, którą przez
Pytanie tylko kto będzie decydował o tym, jakie strony są "high-quality" a jakie "low-quality"? Od czego to będzie zależeć? Jeśli te "high-quality" to te komercyjne badziewia i "abstractownie", które Google wypluwa mi od jakiegoś roku...dwóch, to ja jednak podziękuję... ;-P
@SasQ: Decyduje algorytm, który sprawdza czy Twoja strona zawiera unikalne informacji (nie kopiowane), czy prowadzi do niej dużo linków zewnętrznych itp. To się całkiem nieźle sprawdza. Ciesze się z tych zmian, bo moja strona będzie jeszcze wyżej w wyszukiwarce :)
Czy google wie o takich content farmach jak ehow.com? Co z tego że treść jest unikalna skoro została napisana na kolanie w 30 sekund bez ładu i składu za pół dolara?
ciekaw jestem jak google odróżni skąd powchodzi treść oryginalna, a kto po prostu ją sobie skopiował? kto zostanie wcześniej zindeksowany przez googlebota ten wygrywa?
@emq: To tylko jeden z czynników, ale patrzy też na to ile linków prowadzi do danej publikacji, która kopia linkuje do której, i chyba najważniejsze - która domena ma większy autorytet...generalnie jak skopiujesz coś z onetu do dostaniesz po dupie, a jak onet skopiuje coś od Ciebie to.. dostajesz po dupie ;)
Mi tam się podoba. Mam kilka stron - kilka prowadzonych rzetelnie (przynajmniej się staram) i kilka "supportów". Co ciekawe - i te z dobrą treścią i te pisane z nieco mniejszym zaangażowaniem równie sprawnie zdobywają pozycję w G. Może teraz to się zmieni.
Raz, że mam wykupiony cały pro-blade i ciężko go zajechać nawet wykop efektem, dwa, że wszyscy wiedzą że wykop efekt to "pusty ruch" więc korzystają z niego tylko duże serwisy żeby klepać odsłony (jak np O2 który w cenniku podaje że ma wiecej real-users niż ludzi w kraju).
Komentarze (20)
najlepsze
Raz, że mam wykupiony cały pro-blade i ciężko go zajechać nawet wykop efektem, dwa, że wszyscy wiedzą że wykop efekt to "pusty ruch" więc korzystają z niego tylko duże serwisy żeby klepać odsłony (jak np O2 który w cenniku podaje że ma wiecej real-users niż ludzi w kraju).
No chyba, że 50 wykopowiaczów zajedzie Ci serwer :)