Rozumiem, że u nas takie kwoty oszałamiają, natomiast uwagę zwraca fakt, że rynek pracownika jest już wyeksploatowany. W latach 90. branża IT wciągała setki tysięcy młodych ludzi, którzy od rana do wieczora uczyli się programowania, panowała swoboda w necie, więc dzieciaki sami sobie musieli być sterem, okrętem i żeglarzem, można było robić szybkie fortuny. Teraz, gdy w tej branży panuje korporacjonizm, ten biznes już tak nie przyciąga.
Komentarze (1)
najlepsze