@domeks18: Warto dowiedzieć się czym jest oraz jak powstaje to jedno z najpiękniejszych zjawisk w przyrodzie. Przyznam się, że nie miałem pojęcia :)
Zorza polarna to rozbłyski światła w wysokich warstwach atmosfery. Powstaje poprzez wyrzucane przez słońce elektrony i protony, które natrafiając na atmosferę ziemską, pobudzają azot oraz wodór i w wyniku reakcji dochodzi do zjawiska świecenia. Cząstki słoneczne wnikają do atmosfery i ulegają przyspieszeniu. Pole magnetyczne ziemi, powoduje że cząstki
Ma ktoś może jakieś doświadczenia z fotografowaniem zorzy? Zamierzam wybrać się w tym roku do Finlandii, żeby sobie na żywo zobaczyć i pomyślałem, że mógłbym jakieś fotki zrobić. Z tego, co widzę na wykopanym filmie, to jakiś szeroki kąt (czyli jasne szkło) i dłuższy czas, ale może ktoś podpowie jakieś konkrety?
EDIT: Komentarz pod wpływem impulsu. Potem pogooglałem:
@eynie: tak, dluga ekspozycja - okolo minuty, najlepiej ze statywu. Inaczej nic z tego nie bedzie. Przynajmniej cyfrowka.Pozdrawiam z dosc dalekiej polnocy. :)
Przeczytałem opis na wiki ale nie do konca rozumiem. To świecenie polega na tym, że energia elektronów wyslanych przez slonce w naszej atmosferze zamieniają się w fotony (jak to ma miejsce np w diodzie) czy chodzi jakąś inną reakcję? Temat niebywale ciekawy.
Komentarze (50)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zorza polarna to rozbłyski światła w wysokich warstwach atmosfery. Powstaje poprzez wyrzucane przez słońce elektrony i protony, które natrafiając na atmosferę ziemską, pobudzają azot oraz wodór i w wyniku reakcji dochodzi do zjawiska świecenia. Cząstki słoneczne wnikają do atmosfery i ulegają przyspieszeniu. Pole magnetyczne ziemi, powoduje że cząstki
Edvard Grieg - Morgenstimmung, z Peer Gynt
Tylko nie wiem, co to za remix, a fajnie brzmi; moze ktos wie?
Litosci! Glupieje przez ten wykop...
EDIT: Komentarz pod wpływem impulsu. Potem pogooglałem:
http://www.astrofotografia.pl/galeria/zorze/coijak.htm
Niemniej jednak, jeśli ktoś byłby chętny podzielić się doświadczeniami, to chętnie przeczytam.
Cale swoje zycie marze o tym, zeby kiedys pojechac do Norwegii albo wlasnie Rosji i zobaczyc zorze polarna na wlasne oczy.
Eh.... :)