Friz pod lupą UOKiK-u. Influencerów czekają ciężkie czasy
Promowanie na Instagramie niesprawdzonych specyfików, brak oznaczania reklam. Influencerzy stali się obiektem zainteresowania Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
botereq z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 207
- Odpowiedz
Komentarze (207)
najlepsze
@arturooo32: A co mu się dokładnie udało? Bo nie śledzę.
@Bubsy3D: Nie mam tu na myśli konkretnie tego Friza, natomiast mi osobiście nie podoba się obecna kultura gloryfikacji "wyświetleń i sukcesu za wszelką cenę" i puszczanie płazem niedotrzymywania obietnic rzucanych na wiatr.
Non stop jakiś influencer czy biznesmen hajpuje coś do niesamowitych rozmiarów, rzuca tysiące obietnic z których nic nie realizuje, a finalnie jest nagradzany finansowo przez zapatrzonych w niego fanów, którzy chcieliby
@FrozenShade: jakie niby?
Każdy w reklamach ciśnie totalne guwno za grube hajsy.
Na tym polega reklama.
Dobry produkt nie potrzebuje reklamy
logan paul tak samo, jest to vlog, coś tam robi itp..
ale to polackie gówno, jeszcze te mordy plastusiów, ten kicz, ta generyczność, sztuczność, ten tryhard, ja #!$%@? nie wierzę że to jest jakieś wymyślone gdzieś w żydowskim studio po to żeby oszukiwać algorytmy żydtuby i triggerować u gówniaków system nagrody
popatrzcie
Komentarz usunięty przez moderatora
Każdy tam ma za zadanie zdobyć "sympatie" i widzów. Jeden zajmuje się samochodami, inny robi śmieszne filmiki, jeszcze inny podróżuje po RPA, a i dla fanów tatuazów i makijażu coś się znajdzie.
Przekalkulowane żeby wbić się w algorytm YT. Robienie wody z mózgu dzieciakom.
@sneznykockodan: To wygląda tak samo jak sprzedaż magicznych garników za 5000zł, plynu do mycia naczyń, który jedną kroplą wyczyści 15 talerzy czy srajfona z 4gb ramu o których producent i sklepy wolą nie wspominać w materiałach promocyjnych z oczywistych względów. Reklama to dźwignia handlu i nic na to nie poradzimy.