Watykański trybunał uniewinnił dwóch duchownych w sprawie nadużyć seksualnych

Watykańscy sędziowie uznali, że zarzucane im czyny nie podlegają karze, niektóre uległy przedawnieniu, a w przypadku innych zostali oczyszczeni z zarzutów.

[sirdam]

Czy to znaczy że grzechy ulegają przedawnieniu i nie trzeba się spowiadać?

[IntelektualnyZbawcaMas]

Ja wiem że można nie lubić KK, ludzi za nim stojącym i w ogóle. Nie mniej jednak wychodzenie z założenia że KAŻDY duchowny jest WINNY, z samej zasady że jest duchownym jest po prostu śmieszne. To tak jak z tym całym ruchem #metoo. Wychodzenie z założenia że ktoś jest winny już z automatu jest krzywdzące, zwłaszcza w czasach gdzie takie fałszywe oskarżenia są na porządku dziennym.

[blueray]

@IntelektualnyZbawcaMas: jest na to prosty sposób: zamiast sądzić się samemu przez jakiś watykański trybunał, niech osądzą ich sondy powszechne dla których nie ma znaczenia czy oskarżony to ksiądz czy taksówkarz

[guilmonn]

@IntelektualnyZbawcaMas: Bawi mnie takie myślenie w niskiej rozdzielczości "przecież pedofile są też wśród innych zawodów!". No, są. Ale pomijasz kilka arcy-istotnych różnic:

- nie kazdy zawód jest zawodem tak dużego zaufania społecznego
- a jesli jest (jak wychowawca, nauczyciel, lekarz etc.) to nie dotyka sfery tak intymnej jak wiara. Co jeszcze pogłębia krzywdę jakiej ludzie doznają.
- nauczyciel po czymś takim nie zostanie po prostu odesłany na emeryturę czy przeniesiony do innej szkoły xd
- nauczycielom i lekarzom nie nakazuje się celibatu, więc nie #!$%@? im rozporków przez buzujące instynkty które nie