Trump chce wystartować w wyborach w 2024 r. Szanse wahają się od 99 do 100 proc.
Donald Trump zamierza wystartować w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2024 r. Tak twierdzą przynajmniej bliscy współpracownicy byłego przywódcy USA, m.in. kongresmen z Ohio Jim Jordan.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
Trump ma szansę pobić nowy rekord Bidena gdy wygra w 2024 roku - będzie około 150 dni starszy niż Joe w momencie objęcia urzędu. I masz rację, ci wszyscy, którzy dziś wysyłają Bidena do domu spokojnej starości, będą wtedy podkreślać doskonałe kompetencje Trumpa, doświadczenie i lata zgromadzonej wiedzy.
To ogólnie symbol problemu w amerykańskiej polityce, taka geriatria jest zły znakiem w
Sądzę że dotrwa, kwestia w jakim stanie sił. Już widzę oczyma wyobraźni te debaty:
- Panie Bidon, jaki ma Pan pomysł na drugą kadencję?
- WHAAAAAT?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tomasz-aleksander-baraniak: W alternatywnej rzeczywistosci prawakow takich jak Cejroswki, ktory jeszcze miesiac po wyborach mowil ze to Trump wygral czy tvp gdzie Kurski pisal ze warto bylo zawalic noc dla takiego zwyciestwa.
Trump jest prezydentem USA wiec jak sobie wytlumaczycie ze w 2024r bedzie sie ubiegal o 3 kadencje? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak go nie wybiorą w wyborach, to może zagrozić, że nakłoni swoich zwolenników, żeby nie głosowali na wybranego kandydata (bo chyba wciąż jest coś takiego, że przegrani w prawyborach nie mogą startować w wyborach nawet z własnej ręki).
1) Pete Buttigieg, obecnym sekretarzu transportu
2) Andrew Yang, przedsiębiorca i milioner tajwańskiego pochodzenia - w kampanii w 2020 był zwolennikiem UBI, a poza tym, hmm, podejście lekko technokratyczne - i był w miarę dobry w kampaniach online oraz reklamowaniu się Republikanom
3) Terry McAuliffe, były gubernator Wirginii - nie wiem o nim za dużo
jak coś, to ja też chcę
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@b1ackjack1: urok demokracji z okręgami jednomandatowymi - nieuchronnie zawsze prowadzą do duopolu największych partii politycznych.
Huuuuge difference