Przykład przestrzegania Konwencji Genewskiej przez Chorwackich żołnierzy

Bosnia i Herzegovina, 1995. Serbski żołnierz żyje do teraz. chorwacki żołnierz jest teraz generał.

[vectoreast]

Gdyby taka sytuacja rozgrywała się obecnie to można byłoby myśleć, że to nie propagandowe nagranie. Ot każda komórka ma kamerę o wiele lepszej jakości niż VHS w którym to zostało nagrane. Tymczasem w 1995 kamera VHS w byłych krajach demokracji ludowej jeszcze nie była tak popularna. Także IMO propaganda aż miło.

[dos_badass]

Tymczasem w 1995 kamera VHS w byłych krajach demokracji ludowej jeszcze nie była tak popularna

@vectoreast: urodziłes sie po roku 2000 co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dos_badass]

@vectoreast: w takim razie, skoro twierdzisz że "w 1995 kamera VHS w byłych krajach demokracji ludowej jeszcze nie była tak popularna", muszę powiedzieć wprost, parafrazując Frasyniuka- #!$%@?, nie było cię tam.
Nara.

[Kolejnylogin]

"You want me to kill you? (playing with POW, he became general later)" (1:34)

No też się #!$%@? uśmiałem. Zupełnie jak ten Serb. To za poczucie humoru i dobroduszność awansują w armii chorwackiej najwyraźniej.

[PSL_Powisle]

@Kolejnylogin Fakt, tutaj powiedział za dużo nie powinno się tak odzywać jednak od początku czuć było, że to nic mu nie zrobią. Jest to jednak wojna, gdzie giną Twoi przyjaciele i starali się wyciągnąć od niego jakieś informacje. Facet nawet nie wiedział gdzie służy ( ͡° ʖ̯ ͡°). Ważne, że obaj przeżyli a ten serbski żołnierz podobno trzyma zdjęcie tego Chorwata w portfelu. Oglądałem teraz sporo takich ciekawych

[D.....y]

@PSL_Powisle: 'Obie strony' trochę przejęzyczenie - raczej wszyscy na wszystkich, bo stron było tam więcej niż dwie :P

[VrubeL]

Pięknie sprzedał swoich. Jak już go zostawili to mogłoby mu ulżyć w cierpieniu

[Petururururu]

@VrubeL: Ciekawe co ty bys zrobił, najwiekszy gangusie klatki 9c.

[akwes]

Pięknie sprzedał swoich.

@VrubeL: bronienie "swoich" tylko dlatego, że są "swoi" to jak zwykle debilizm. Jesteś z tymi, którzy się troszczą o ciebie. Jeżeli "swoi" go zostawili a "obcy" pomogli to wiadomo, komu trzeba być wiernym. Jakieś #!$%@? o teoretycznej wspólnej krwi miałoby być ważniejsze od faktycznie istniejących czynów?