No i cóż, obie strony win-win. Jarek buduje wobec swojego brata obraz człowieka wielkiego, zasłużonego i dalej robi "politykę na grobach" wśród swojej sekty, a do kościoła za ten comiesięczny cyrk sypią się ogromne kwoty + czas antenowy.
Rozumiem uczcić rocznicę, jako pamięć po wielkiej katastrofie, którą prawdopodobnie zesłali na siebie i wielu niewinnych ludzi na własne życzenie, ale z robieniem z tego comiesięcznego cyrku i wpychaniu wszędzie pomników Kaczyńskich zgodzić się
Ogólnie to elektorat pisowski reaguje dość nerwowo jeśli już przebijają się do nich jakieś informacje na temat tego, że pis okłada się po pyskach z ziobrystami, albo z gowinowcami. Ta konstrukcja na zewnątrz ma wyglądać nieskazitelnie i trwale niczym KPZR. Piswscy propagandyści oczywiscie dobre o tym wiedzą.
Komentarze (50)
najlepsze
Rozumiem uczcić rocznicę, jako pamięć po wielkiej katastrofie, którą prawdopodobnie zesłali na siebie i wielu niewinnych ludzi na własne życzenie, ale z robieniem z tego comiesięcznego cyrku i wpychaniu wszędzie pomników Kaczyńskich zgodzić się
@szuwarek-mini: I co? Co z tym zrobisz? Co możemy z tym zrobić?
Komentarz usunięty przez moderatora