Jednorazowy świat
– Tego się nie naprawia. Trzeba kupić nową – mówi pracownik serwisu komputerowego, gdy kładę na ladzie popsutą mysz komputerową
krzemas z- #
- #
- #
- 109
– Tego się nie naprawia. Trzeba kupić nową – mówi pracownik serwisu komputerowego, gdy kładę na ladzie popsutą mysz komputerową
krzemas z
Komentarze (109)
najlepsze
Drukarka znajomego kupiona półtora roku temu. Rok gwarancji. oczywiście już zepsuta, naprawa to koszt 250zł. Nowa drukarka- 199zł.
Albo jeszcze śmieszniej. Chodzę sobie po sklepie szukam dobrego kombajna i znajduję urządzenie wielofunkcyjne w promocji HP DeskJet 2050- 169zł. Tusze z pełną pojemnością- czarny: 86.50zł, kolorowy: 86.60 zł. Czyli razem 173zł 10 gr. No żesz, to bardziej się pyla kupić nową drukarkę niż te tusze! Tym bardziej, że głowica siada na zamiennikach a koszt głowicy to 100zł.
Głowica
Tak, wiem - cool story.
Tak więc obywatele, uczcie się lutować! Lutownica to grosze, można sobie troche poćwiczyć a potem robić coraz bardziej skomplikowane rzeczy. Właśnie myszka jest dobra na początek,
Szczerze mowiac, zgadzam sie z facetem. Szkoda bawic sie w jakies naprawy z czyms o wartosci 20 zl.
Kumpel nie musiał zapłacić czynszu za pomieszczenia serwisu, ZUSu od każdego pracownika, poza tym rozliczyłeś się z nim "na lewo" bez VATu i nie odprowadził dochodowego za to co mu zapłaciłeś.
Dlaczego sam nie kupiłeś i nie przelutowałeś tych elementów, a? Taka naprawa to nie jest koszt tranzystorka + cyny, tylko płaci się za wiedzę/umiejętności. Skoro kolega robi to dla zajawki albo po prostu nie ceni swoich umiejętności, to