Nowe wcielenie starych problemów. Czy Sopot jest gotowy na sezon? [OPINIA]

Wielu mieszkańców uważa, że minione lato było szczególnie trudne. Większość sezonowych problemów naszego miasta skumulowała się w obrębie pasa nadmorskiego i ulicy Bohaterów Monte Cassino. Kłopotem okazały się m.in. śmieci, nieodpowiedzialni turyści, a także nadużywanie napojów...

[fryferykkompot]

Ale opłaty za stoiska handlowe pewnie podwyższą.

[mposte]

idealne miasto inwestycyjne. Jak nie studenci, to turyści.

[E.....0]

nikt normalny w sezonie tam nie jeździ

[fryferykkompot]

@ETM97200: Seby i Kariny, gdy chcą "wyszumieć się".

[E.....0]

@fryferykkompot: Ci do Mielna i nad Zegrze i inne „Zegrza” koło siebie. Musiałem parę razy latem jechać do Stanisławowa Pierwszego – jeszcze tak nabitym aubtobusem nigdy nie jechałem. Palenie wewnątrz, bluzgi itd.

Sopot jest stosunkowo drogi. Jechać nad morze i dojeżdżać z Gdańska z jakiegoś akademika czy hotelu robotniczego. Nie sądzę. Raczej bananki. Autka 100,000 + I to zejścia zdarzają się częściej niż właśnie wśród Sebixów. Bo to są też twarde