Brakuje jeszcze ludzi dzielących się swoimi planami na wieczór, wiecie, "X + Y + Z + Ω, czyli zaj#!isty wieczór z Σ", gdzie w miejsce liter wstaw krewetki/wino/tanie wino/fajki/kawa/Lay'sy Strongi/rosół/limfocyty grasiczozależne czy inny szit.
Zastanawiam się co jest teraz większym lansem - mieć fejsbuka czy nie mieć? :) W końcu jak wszyscy mają, to jak się nie ma to jest dopiero 1337 :) Z niewyspania mota mi się coś z gombrowiczowską gębą i fejsbukiem. Że wszędzie ta gęba. Nawet jak nie masz tam gęby, to i tak masz gębę, ta gęba polega na tym że nie masz gęby. Nie wiem, może czas przestać się lansować i
facebook to tylko narzedzie.od Ciebie zalezy od tego czy jest dobry czy zly. to tak jakbys plul na mlotek. mam konto i nie narzekam. dopuszczam do znajomych tych ktorych uwazam, ze warto. "lubie to" co wiem, ze lubie. kolejne narzedzie ktore w rekach osoby ktora wie co robi jest uzyteczne, a w rekach gimbusow jest generatorem zartow na "mistrowie.org".
@brick: Dokładnie, nic do portalu nie mam, wszystko zależy od ludzi. Razi mnie tylko trochę mała intuicyjność i kiepskie spolszczenie portalu, jedno ma związek z drugim, może zbytnio zwracam uwagę na szczegóły no ale tak już mam.
Komentarze (100)
najlepsze
"xxxx rozwiązał quiz na Twój temat! Przeczytaj co odpowiedział!"
Tak, używam tego gówna, wybaczcie, że nie jestem tak alternatywnie alternatywny jak Wy.
Jak w starym odcinku south parka:
http://www.southparkstudios.com/full-episodes/s14e04-you-have-0-friends