@Ebeb: mp3 zawsze będzie kompresją stratną, nieważne w jakim bitrate, choć ja tam nie odczuwam różnicy w przypadku bitrate'u 320 kbps w porównaniu z oryginałem. Ale w przypadku tych formatów, co podałem, kompresja jest bezstratna (no i takie utwory zajmują o wiele więcej niż najwyższej jakości mp3, ale nadal dużo mniej niż oryginalny obraz płyty) i w praktyce masz kopię 1:1, identyczną jak oryginał.
@matix32: właśnie chciałem spytać - kto jeszcze używa przenośnych odtwarzaczy CD?
Ostatnio jakaś starsza babka w pociągu takowego używała, to patrzyłem na nią, jak na aliena...
Co do trzymania muzyki na płytach - to co innego. Jak chcesz ściągnąć jakiś album w wysokiej jakości i odtworzyć na dobrym sprzęcie, to tylko FLAC lub APE i nagranie na CD-ka. No i niektórzy też lubią mieć kolekcję albumów na płytach, szczególnie tych
wiesz co niektorzy trzymaja jeszcze nagrywarki ktore potrafia obsluzyc tryb x1 i maja szklana soczewke... z 6 sceptykow ktorzy nie potrafili w teorii uslyczesc roznicy miedzy mp3 z kompa a plyta z dobrego odtwarzacza zrobilem prawie melomanow :)
Komentarze (5)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/FLAC
http://pl.wikipedia.org/wiki/Monkey's_Audio
Mając plik *.flac lub
Ostatnio jakaś starsza babka w pociągu takowego używała, to patrzyłem na nią, jak na aliena...
Co do trzymania muzyki na płytach - to co innego. Jak chcesz ściągnąć jakiś album w wysokiej jakości i odtworzyć na dobrym sprzęcie, to tylko FLAC lub APE i nagranie na CD-ka. No i niektórzy też lubią mieć kolekcję albumów na płytach, szczególnie tych