Akurat przedwczoraj oglądałem Mrocznego Rycerza w full HD na 40" ekranie. O ile za pierwszym razem, gdy oglądałem wcześniej, to wydawał mi się zaj##isty, to teraz, gdy już wiedziałem, co się stanie, był przydługawy, przegadany i męczący (w sumie nie ma co się dziwić, jak oglądałem do 4 w nocy). I naprawdę mogli wziąć ładniejszą laskę na jedną z głównych bohaterek, bo to psuje film... A teksty jesteś piękna to w tym
Komentarze (28)
najlepsze
czepiacie się jakichś głupich wyrazów zamiast podyskutować z nim o głównej jego myśli.