Gdybym prowadził biznes też bym tak zrobił. To tak jakbym prowadził np. katolicką piekarnie i zaczął obsługiwać gejów, żeby mi spadło 60% obrotu a zyskałbym 2% od gejów, per saldo -58% obrotów...
Nie rozumiem fenomenu GOGa. Jeszcze kiedyś mialo to sens, stare gry przystosowane do nowych systemow, ale bez polskich wersji... No takie 6/10 dla mnie. Ale obecnie to zwykły sklep z bardzo wysokimi cenami, który doprowadza do zatrzymania reedycji pudełkowych, które zawsze były w wersjach rodzimych. Do tego wiele wersji jest wadliwych, zmodowanych i nic z tym nie robią
Komentarze (91)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_1608242129ciVVSFU4DCb0EtVIbDV13f.jpg
Pobierz