@xandra Pod koniec lat 80-tych sąsiad mieszkający piętro niżej zdobył kasetę z Music for the Masses, słuchał jej głośno i na okrągło. Nas nie było wówczas stać na magnetofon, ale tu na wysokości zadania stanęła akustyka centralnego ogrzewania bloków z wielkiej płyty: w ten właśnie sposób udało mi się pierwszy raz, siedząc przy kaloryferze, usłyszeć Never Let Me Down Again.
Komentarze (6)
najlepsze
Pamiętam jak dziś.
Komentarz usunięty przez moderatora