Przyczyna wyższa to zazwyczaj był nasz (partner techniczny) odpis, po burzach albo jak kabel zerwał jakiś pojazd - koparka, tir. Bierzcie pod uwagę, że odpisy są z dupy, bo pomarańczka ma srogi system kar i dozwolone odpisy w ramach pierwszego, drugiego i kolejnych podejść. Na zlecenie jest 20godzin ale jeśli wpadnie po 20 to czas leci... jak chcecie sobie polepszyć i naprawić neta po kablu/światłowodzie to umawiać się z technikiem na taki
Chodzi o to, że jeśli brak dostawy usługi wiąże się z siłą wyższą (kataklizm, zalanie, inny problem nie z winy dostawcy) to oni nie są zobowiązani do regulowania roszczeń. Taki dupochron.
Komentarze (120)
najlepsze