Domorosły hacker opowiada o swoich podbojach oraz o tym, że nie należy hackować. Twierdzi, że każdy firewall ma dziury, które on zna! To wszystko na nk.pl!
Pozwólcie że zacytuję tego czarnego lorda czarnych kapeluszy:
"Szczególnie lubię używać metody Brute-Force (mimo, że nie zawsze jest skuteczna - najbardziej mi się spodobała)"
O ile jestem dobrze poinformowany to jest to jedyna metoda łamania haseł dająca 100% szans powodzenia. Ale co ja tam mogę wiedzieć. Szacun też dla osoby która cenzurowała nazwisko tego przecież już zdekonspirowanego mistrza hakingu (autor wątku nie jest zamazany)
@snakeol: Co ty za bzdury opowiadasz. Masz na dysku zaszyfrowaną wiadomość i jest to ciąg zer i jedynek. Ten ciąg jest stały. Jak wyobrażasz sobie zaszyfrować tę wiadomość tak by metoda brut force nie była możliwa do złamania?
Przecież musiałbyś zmieniać zaszyfrowaną wiadomość a skoro masz jej kopię to jest to rzecz stała. Teraz znając typ szyfrowania, wystarczy metodą brut force znaleźć hasło.
@Rzydomason: No ba, ambitny jak sam Mitnick. Jeszcze podłubie trochę w tym fachu i dojdzie do sekretnej wiedzy: jak pod linią komend w XP przechodzić pomiędzy katalogami i wyświetlać listę plików. A stąd do linuksa już kroczek, panie.
Komentarze (155)
najlepsze
"Szczególnie lubię używać metody Brute-Force (mimo, że nie zawsze jest skuteczna - najbardziej mi się spodobała)"
O ile jestem dobrze poinformowany to jest to jedyna metoda łamania haseł dająca 100% szans powodzenia. Ale co ja tam mogę wiedzieć. Szacun też dla osoby która cenzurowała nazwisko tego przecież już zdekonspirowanego mistrza hakingu (autor wątku nie jest zamazany)
100% jeśli masz dobry komputer i kilka miliardów lat czasu.
Przecież musiałbyś zmieniać zaszyfrowaną wiadomość a skoro masz jej kopię to jest to rzecz stała. Teraz znając typ szyfrowania, wystarczy metodą brut force znaleźć hasło.
Komentarz usunięty przez moderatora