W polskiej produkcji, "U Pana Boga w ogródku" mamy fajną scenę gdzie kukła udająca Bociana siedzi przed TV i ogląda jakiś film z lektorem (T. Knapik) po angielsku cały czas lecą teksty w stylu "Leave me alone motherfucker", a lektor to tłumaczy "Niech mnie pan zostawi". :D
niezłe, ale nie lubię być ruchany w oko przez telewizyjne wersje, które dbają o mnie jak dziecko, które jak raz usłyszy FUCK albo zobaczy na ekranie rozwalony łeb, to zacznie powtarzać. wystarczy puszczać filmy wieczorem z odpowiednimi oznaczeniami, a nie bawić się w cenzurowanie.
Jeśli chodzi o oglądanie filmów, to już dawno porzuciłem telewizję na rzecz DVD. Nie dość, że mamy lektora zabijającego klimat większości filmów (ew. dubbing co jest chyba jeszcze gorsze), do tego tłumaczenie jest fatalne i jak widzimy w powyższym, taki film może być też perfidnie ocenzurowany. Nie wspominam już o doprowadzających do szału reklamach trwających dobry kwadrans. Szkoda nerwów.
Profanacja. No po prostu śmiech na sali gdy Tony chce odstrzelić tego cyngla w samochodzie i odpowiada "to nie tak", zamiast "ty p%$$$$$ony gnojku!" - tu nie chodzi o samo przekleństwo tylko ładunek emocjonalny, który w tych cenzurowanych filmach ulega zmniejszeniu.
Komentarze (100)
najlepsze
Pomijajac juz durne tlumaczenia tytulow, to u nas polsat i tvp bardzo ladnie zmieniaja sens slowa 'fuck'.
"I'm Tony Montana! You fuck with me, you fuckin' with the best!"
http://www.youtube.com/watch?v=JONqZt6_eG8
te scene to chyba, k$$!a w calosci wycieli:D
Pol: Odczep się idiotko!
Eng: Fuck you bitch!
Pol: Odczep się panienko!
ewentualnie:
Pol: Proszę stąd odejść!
Cool story z podstawówki ;)
Kiedyś w podstawówce kolega A powiedział do kolegi B:
- You son of the bitch
na co kolega B poleciał ze skargą do wychowawczyni i powiedział, że kolega A nazwał go "son of the bitch" a "bitch" to "k!%!a"
Na co wychowawczyni stwierdziła, że niech nie robi z niej idiotki bo zna na tyle angielski i wie, że "Beach" to plaża i wpisała mu uwagę
http://www.tu.tv/videos/malena-monica-bellucci
są cycki!
Z jednej strony mu nie zazdroszczę- weź tu ukryj erekcje!