@yaotzin: yyy porównujemy miejscowości typowo turystyczne, nieporównanie bogatszą elitę reklamową (bogatszą ze względu na więcej warty rynek - bogaci turyści z całego świata) z przydrożnymi, kilkuletnimi reklamami przy jakichś podrzędnych drogach - hm, to zadziwiające, że wypadamy tak słabo...
googlanie? myślisz, że Szwajcarzy lubią tak jak Polacy wstawiać wszystko co najgorsze do neta?
Pracuje w agencji reklamowej i wiem, że na takim billboardzie może być co najwyżej nazwa firmy, krótkie hasło i napis np. "za 300 metrów w prawo".
Na szczęście nie bierzemy zleceń od firm typu "przemex" czy "zdzisiek company" bo oni nie zapłacą za dobrą reklamę. Albo nie mają na to funduszy albo (częściej) szkoda im ich na reklamę, bo jak w drukarni im w cenie druku zrobią "projekt" to po co płacić
@jarzabek: nie tak działają takie reklamy. Jeśli ktoś pokonuje jakąś trasę regularnie, np. co trzeci dzień jeździ do Lubartowa przez Rzepin, i w Rzepinie stoi tablica "blachodachówka tanio!", to gdy ten ktoś zapragnie pewnego dnia pokryć dach swojego domu blachodachówką, to przypomni sobie: "Kurczę, gdzieś tam koło Rzepina stała tablica z blachodachówką, jak będę jechał pojutrze do Lubartowa to zajadę i się zapytam". I tak to działa, i wcale ma nie
@jankotron: Jeśli ktoś pokonuje jakąś trasę regularnie, np. co trzeci dzień jeździ do Lubartowa przez Rzepin, i w Rzepinie stoi tablica "blachodachówka tanio!", to gdy ten ktoś zapragnie pewnego dnia pokryć dach swojego domu blachodachówką, to
..odpali kompa, włączy przeglądarkę i wklepie w gógla: "blachodachówka xxx" gdzie xxx to nazwa jego miejscowości, lub najbliższej większej.
2) opcja starszego pokolenia: ..wrzaśnie "synek, poszukaj no mi w tym twoim internecie gdzie tutaj u
Mnie to wkurza gadanie, że polska ma być drugą Irlandią, Japonią, Szwajcarią... A może bądźmy po prostu Polską, i bądźmy z tego dumni ! Kiedyś jak rząd nie będzie taki głupi a obywatele może zmądrzeją, to na nas będą wskazywać, i to inne narody będą chciały być drugą Polską :)
@P3rkoZ_93: Myślę, że pod hasłem "bądźmy po prostu Polską" każdy rozumie coś innego, ale i tak wszyscy Ci przyklasną, mimo, że ich wizje Polski mogą być kompletnie odmienne. Tak działa populizm, tak działają hasła wyborcze. Sądząc po ilości plusów, które zebrałeś, użytkownicy wykopu również dają się na to nabierać i to pomimo tego, że w politycznych wykopach tak bardzo krytykują wyborców, którzy na co dzień ulegają populizmowi i wybierają takie a
@P3rkoZ_93: Zgadzam się z tym, poza tym skoro są te reklamy to widocznie jest taka potrzeba. A jak mają reklamować się małe pensjonaty, mechanicy, szewce, handlowcy? Mogłoby to wyglądać bardziej jednolicie oraz inaczej kolorystycznie, ale cóż nie narzekajmy na nich bo te firmy napędzają gospodarkę i dają miejsca pracy.
Druga sprawa to ludzie narzekają na nie - a jak jest potrzeba kupna różnych materiałów to nagle szukamy reklam po okolicy. A
@Pipen: Te reklamy powinny być zakazane. Najgorsze z możliwych. Oślepiają i jak nic innego szpecą okolicę. Czekam na jakieś rozporządzenia w tej sprawie.
@Pipen: U mnie w mieście jest taki przez który parę wypadków już było, oślepia kierowców na rondzie, a najgorsze jest to, że właściciel chyba nie wie, że wieczorem można spokojnie zmniejszyć jasność i też będzie działać. ;/
Reklama to u nas wciąż młoda dyscyplina, stąd taka dzikość, typowa dla wieku dojrzewania.
Kapitalizm zmusił nas do szybkiego uczenia się reklamy. Reklamować trzeba się było, choć brakowało specjalistów. Dlatego każdy zaczął dłubać na własną rękę, malować blachę olejną i naklejać literki wycinane wieczorem nożykiem z czerwonej folii samoprzylepnej. Tak utarły się niskie standardy. Zmienić to może czas i powolne podwyższanie poziomu. Bardziej brutalną alternatywą są plastycy miejscy i gminni o szerokim
@fidel: Bardziej brutalną alternatywą są plastycy miejscy i gminni o szerokim zakresie możliwości egzekucji swoich decyzji. regulacja ze strony państwa? Co z wolnością!? To takie dwa przewrotne pytania, bo jeżeli ktoś by chciał to regulować tozaraz odezwą się warchoły, które w myśl zasady "ciasne ale własne" będą krzyczeć, że im się wolność odbiera... nie bacząc, że żyją w reklamowym gównie.
Zmienić to może czas i powolne podwyższanie poziomu. nie do póki
dokładnie. jest jeszcze sporo koszmarków, ale zmierzamy powoli w dobrym kierunku (wystarczy porównać reklamy Prusakolepu i Poloneza z tym co emitują obecnie w tv).
te zdjęcia ukazują raczej brzemię szybkiej transformacji ustrojowej - w latach 90. przedsiębiorcy zachłysnęli się wolnym rynkiem, ale chwilę później zorientowali się, że takie pstrokate paskudztwa raczej odpychają niż przyciągają wzrok. przecież nie są głupi, a te tablice mają służyć konkretnemu celowi
Ja nawet pisałem w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury. Dostałem bardzo długą odpowiedź. Było w niej zawarte, że pracują nad rozwiązaniem tego problemu.
Komentarze (80)
najlepsze
googlanie? myślisz, że Szwajcarzy lubią tak jak Polacy wstawiać wszystko co najgorsze do neta?
Na szczęście nie bierzemy zleceń od firm typu "przemex" czy "zdzisiek company" bo oni nie zapłacą za dobrą reklamę. Albo nie mają na to funduszy albo (częściej) szkoda im ich na reklamę, bo jak w drukarni im w cenie druku zrobią "projekt" to po co płacić
..odpali kompa, włączy przeglądarkę i wklepie w gógla: "blachodachówka xxx" gdzie xxx to nazwa jego miejscowości, lub najbliższej większej.
2) opcja starszego pokolenia: ..wrzaśnie "synek, poszukaj no mi w tym twoim internecie gdzie tutaj u
Druga sprawa to ludzie narzekają na nie - a jak jest potrzeba kupna różnych materiałów to nagle szukamy reklam po okolicy. A
Jacy ludzie taki kraj
taki schab
taki rap
Kapitalizm zmusił nas do szybkiego uczenia się reklamy. Reklamować trzeba się było, choć brakowało specjalistów. Dlatego każdy zaczął dłubać na własną rękę, malować blachę olejną i naklejać literki wycinane wieczorem nożykiem z czerwonej folii samoprzylepnej. Tak utarły się niskie standardy. Zmienić to może czas i powolne podwyższanie poziomu. Bardziej brutalną alternatywą są plastycy miejscy i gminni o szerokim
Zmienić to może czas i powolne podwyższanie poziomu. nie do póki
te zdjęcia ukazują raczej brzemię szybkiej transformacji ustrojowej - w latach 90. przedsiębiorcy zachłysnęli się wolnym rynkiem, ale chwilę później zorientowali się, że takie pstrokate paskudztwa raczej odpychają niż przyciągają wzrok. przecież nie są głupi, a te tablice mają służyć konkretnemu celowi
1. Iść w nocy z narzędziami powycinać ile się da.
2. Zatrudnić Banksy'ego i daćmu licencje na malowanie na tych reklamach.
Komentarz usunięty przez moderatora