Mam pigmejskiego jeża afrykańskiego. To te z igiełkami zabarwionymi na końcu na biało (same igły mogą mieć różne kolory) i białym futerkiem na brzuszku.
Jeże to bardzo charakterne zwierzątka. Niektóre są ufne i przyjemne, inne ciężko oswoić. Mi się trafił akurat straszny nerwus, dałem mu na imię Gburek :) Ale jakoś ze sobą wytrzymujemy tylko trzeba mieć do niego czasami dużo cierpliwości.
Bez względu na wszystko, jeże są strasznie ciekawskie. Jeżeli ma
@msnrc: są prywatni hodowcy. Poszukaj, wystarczy google, allegro.
@POSTER: jeże nie są jakoś przesadnie wymagające. Jego żywot sprowadza się do spania, spania, spania, jedzenia, srania, spania :) Raz na jakiś czas trzeba je wykąpać (mój nie przepada za wodą :/ ) i obciąć im pazurki (tu trzeba mieć cyrkowe umiejętności...). Poza tym do życia wystarcza mu woda, żarcie (np. suche, dla kotów) i jakiś robal typu drewnojad (nie wszyscy dają).
@MariuszT: ja przepraszam, że podpinam pod pierwszy komentarz, ale warto o tym wspomnieć:
Jeśli spotkasz jeża, nie dotykaj go, choć wygląda na słodkiego i nie ruszaj, tylko zachwycaj się z daleka
Jeże to piękne zwierzęta, choć tyle ich ginie na jezdni :(. W każdym razie, bardzo często są nosicielami wścieklizny - to chyba takie ich zabezpieczenie przed idiotami pragnącymi mieć własnego jeża z ulicy :).
Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się zgodził, i tak jeżyk zamieszkal u nich. Chłopczyk bardzo dbał o jezyka, poił go mleczkiem i dawał mu najlepsze owoce. Jeżyk zajadał ze smakiem i nieraz - ku zdziwieniu chłopca - pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę jeżyk - jak
mieszkam na wsi i bardzo często jeże przychodzą i częstują się mlekiem przeznaczonym dla naszych kotów. wbrew pozorom to całkiem szybkie zwierzaki - gdy zobaczyły kogoś wychodzącego z domu, biegły przez całe podwórze ze sporą prędkością :) rodzice nigdy nie wspominali o wściekliźnie, ale ostrzegali, żeby nie brać jeża na ręce, bo prawdopodobnie ma wszy.
@hamisiak: ACHTUNG, jeżom nie wolno podawać mleka, chociaż bardzo to one lubią. Nie trawią bowiem laktozy i jako efekt w najlepszym wypadku ciężkie problemy pokarmowe, często śmierć jeża.
Komentarze (73)
najlepsze
Jeże to bardzo charakterne zwierzątka. Niektóre są ufne i przyjemne, inne ciężko oswoić. Mi się trafił akurat straszny nerwus, dałem mu na imię Gburek :) Ale jakoś ze sobą wytrzymujemy tylko trzeba mieć do niego czasami dużo cierpliwości.
Bez względu na wszystko, jeże są strasznie ciekawskie. Jeżeli ma
@POSTER: jeże nie są jakoś przesadnie wymagające. Jego żywot sprowadza się do spania, spania, spania, jedzenia, srania, spania :) Raz na jakiś czas trzeba je wykąpać (mój nie przepada za wodą :/ ) i obciąć im pazurki (tu trzeba mieć cyrkowe umiejętności...). Poza tym do życia wystarcza mu woda, żarcie (np. suche, dla kotów) i jakiś robal typu drewnojad (nie wszyscy dają).
Jeśli spotkasz jeża, nie dotykaj go, choć wygląda na słodkiego i nie ruszaj, tylko zachwycaj się z daleka
Jeże to piękne zwierzęta, choć tyle ich ginie na jezdni :(. W każdym razie, bardzo często są nosicielami wścieklizny - to chyba takie ich zabezpieczenie przed idiotami pragnącymi mieć własnego jeża z ulicy :).
- A ch#% ich wie!
- Tato, a dlaczego jeże kłują?
- A ch#% ich wie!
- Tato a kiedy jeże pojawiły się na ziemi?
- Zostaw tatę w spokoju- wtrąca się mama.
- Nieee, niee - niech się pyta skąd ma szczeniak się wszystkiego o jeżach dowiedzieć...
O jeżu kolczasty
FaJnE mAsH jEżUsIe! xD
WbIjAj Do MnIe :*
- Poniedziałek: ???
- Wtorek: ???
- Środa: ???
- Czwartek: Jeżartek
- Piątek: ???
- Sobota: Caturday
- Niedziela: ???
nawet żyrafę ze stołka jak bieda...
i tylko jeża przelecieć się nie da!!!"
I mrówke, i żuka, termita martwego,
Gołąbka pokoju białego jak kreda,
Lecz tylko jeża przelecieć się nie da!!!"
Gdy męczy ochota można i kota
Po targach i słonica się sprzeda
Lecz tylko jeża przelecieć się nie da!!"
Komentarz usunięty przez moderatora
Technicznie rzecz biorąc to jest imperialny zwiadowca, a nie szturmowiec.
Komentarz usunięty przez moderatora
mieszkam na wsi i bardzo często jeże przychodzą i częstują się mlekiem przeznaczonym dla naszych kotów. wbrew pozorom to całkiem szybkie zwierzaki - gdy zobaczyły kogoś wychodzącego z domu, biegły przez całe podwórze ze sporą prędkością :) rodzice nigdy nie wspominali o wściekliźnie, ale ostrzegali, żeby nie brać jeża na ręce, bo prawdopodobnie ma wszy.
http://img-fotki.yandex.ru/get/4101/rare.28/0_31db9_980d6b75_XL.jpg
http://img-fotki.yandex.ru/get/4111/rare.28/0_31dae_dab24c8d_XL.jpg
Miałem kiedyś takich dużo ale pogubiły się, szukam od dawna ale nie mogę znaleźć. POMOCY :)
ZNALAZŁEM!! KOOSH BALL. Już jestem szczęśliwy
http://img213.imageshack.us/img213/6559/0328echinosorexgymnurus.jpg