Żona Trzaskowskiego wyjaśniała 2 lata temu w prasie:
Na pewno mam duży żal do Kościoła jako potężnej instytucji wpływającej na opinię części społeczeństwa. Uznaję otwarte powiązanie polskiego Kościoła z władzą za zaprzeczenie wartościom, których miał być wzorem: skromności, empatii, pomocy słabszym. Kościół nie zdał egzaminu, gdy PiS atakował sądy czy prawa kobiet, gdy protestowali niepełnosprawni czy mamy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Dlatego nie wysłałam Stasia na komunię i nasze dzieci nie
To jest skala ich desperacji. Z początku uważałem, że Trzaskowski to zły wybór, ale oni na niego nic nie mają. Za to sam Trzaskowski cały czas od wyborów na prezydenta stolicy jest pod ostrzałem i doskonale sobie z tym radzi.
Komentarze (283)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora