Pomoc techiczna microsyfu. Jak dbać o klienta
Nie ma to jak dbać o klienta. Wszystkie systemu tej nibykorporacji sypią się w niewiarygodnym tempie. Nastał czas i na mnie. Myśląc (chyba) rozsądnie chciałem pójść po najmniejszej lini oporu i zadzwonić do majkrosyfu z pytanie o co kaman. I tu pojawia się niespodzianka o wartości 132zł :D
![galonim](https://wykop.pl/cdn/c3397992/galonim_al3Yyldvc3,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Nie można tego ściąganąć z netu..boli, nie?
Inna sprawa, że Microsoft nie każe sobie płacić za dostęp do Knowledge Database gdzie duża część nawet egzotycznych problemów jest opisana z rozwiązaniami.