Senator Borowski udowodnił że liczenie głosów w Krakowie zajmie..166 dni
Senator pokazał w praktyce, jak może wyglądać głosowanie korespondencyjne w wersji zaproponowanej przez PiS na poziomie komisji wyborczej. "Kraków, gdzie jest uprawnionych 600 tys. osób. - Załóżmy, że 40 proc. zagłosuje. To 240 tys. kart, to daje 240 tys. minut. Cztery tysiące godzin, 166 dni"
kryku z- #
- #
- #
- #
- #
- 205
Komentarze (205)
najlepsze
1. PIS ustanowił w 2017 roku prawo, że głosy muszą być liczone wspólnie przez całą komisję. Prawo do tej pory obowiązuje, bo nie zmienili go w tej ustawie.
2. nawet, gdyby jakimś cudem zmienili to (ciekawe jak na kilka dni przed wyborami jak opozycja ma większość w senacie i pewnie w sejmie) - to wciąż muszą być przynajmniej 3-osobowe zespoły, czyli takich zespołów może być maksymalnie
@djhardfall: i powiedzmy że tych 16 liczących będzie liczyć 12h na dobę i mamy wynik po 20,74 dniach :) będzie można wtedy zwolnione siły rzucić do liczenia głosów z 2 tury która w miedzyczasie się odbyła (ustawowo 14 dni po pierwszej)
W.2015 w komisji niedaleko oddano tylko 900 glosow ale to by było kilkanaście godzin liczenia co jak wiadomo nie miało miejsce
1. Wysypania kart (moment)
2. Posegregowania głosów na ważne i nie ważne oraz podzieleniu tych ważnych pod względem tego na kogo zostały oddane (przy 900 głosach to
nie wiem jak było i szczerze mówiąc niewiele mnie to obchodzi. Obchodzi mnie to co będzie u nas. A jeśli ustawa przejdzie w takiej formie, że na jedną gminę przypada jedna komisja (gdzie do tej pory na gminę przypadało od kilku do kilkuset komisji) to
Komentarz usunięty przez moderatora
Z 772 tysiąca osób jest około 136 tysięcy osób niepełnoletnich. Czyli mamy około 636 tysięcy osób uprawnionych do głosowania. Zakładając 40% frekwencję, to będzie około 254 tysiące oddanych głosów.
Przy 254 tysiącach oddanych głosów, na jedną osobę w komisji przypadnie do policzenia około 1700 kart. Zakładając 30 sekund na jedną kartę do głosowania, wyjdzie około 14
@R__R: Ale to nie karta, tylko cały pakiet - muszą najpierw odpakować z głównej koperty oświadczenie i kopertę z głosem, potem sprawdzić czy dane z oświadczenia widnieją w spisie wyborców i nie zostały już wcześniej odhaczone, a dopiero potem rozcinają kopertę z głosem, weryfikują jego poprawność i spisują.
A wybory gdzie PSL w książeczce wygrał, już policzyli, czy jeszcze liczą?( ͡~ ͜ʖ ͡°) Bo oficjalnych wyników nie widziałem.