Posłowie głosują zdalnie a my? APEL
Drogie Mirki i Mirabelki, apeluje o presję na rządzących. Obecnie sejm wprowadza zmiany w prawie umożliwiające posłom głosowanie zdalne. Jednocześnie oczekują od nas fizycznej obecności podczas wyborów prezydenckich. Dlaczego nie umożliwić wszystkim głosowania zdalnego? Narzędzia już praktycznie...
conspir4tor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
- Odpowiedz
Komentarze (179)
najlepsze
z drugiej strony czy Ty jako obywatel masz jakąkolwiek możliwość zweryfikowania czy "w locie" ktoś Twojego głosu nie zniekształcił i po anonimizacji nie możesz tego nijak sprawdzić?
To da się zrobić, są materiały i badania na ten temat. Są nawet działające systemy wykorzystywane na mniejszą skalę. Po prostu to nie jest takie proste jak się OP wydaje.
Przestawienie głosowania do internetu jest równe z utratą kontroli nad częścią wyników. Czytaj "wiemy kto będzie głosował plus minus i jak będzie" . Internet to CYK... jedna wielka niewiadoma :)
Nawet w tej Estonii do której wykopki walą konia jedyne co wymyślili to używanie dodatkowego sprzętu.
Jak wygląda głosowanie tradycyjne?
1. Idziemy do lokalu wyborczego.
2. Zostajemy zweryfikowani przez komisje poprzez okazanie dowodu osobistego (uwierzytelnienie).
3. Komisja sprawdza, czy jesteśmy upoważnieni do głosowania (autoryzacja).
4. Potwierdzamy, że głosujemy podpisując się na protokole.
5. Otrzymujemy kartę do głosowania.
6. Oddajemy anonimowy głos (liczba głosów musi się teoretycznie zgadzać z liczbą podpisów).
Zastanówmy się, czy na pewno nie można przerzucić tej procedury na system informatyczny?
Wchodzimy do programu
Mylisz się, mogę zrobić dłuższy wywód jeśli będzie więcej plusów.
Są kraje gdzie przeprowadza się wybory bez zachowania tajności (Estonia).
Są też możliwości zapewnienia tajności, niedopracowane ale są i jest szansa je dopracować.
A w przypadku e-votingu władza powie, że wyniki są takie i taki i co mogę zrobić? Nic.